Mapa idealnie nadaje się do uprawiania wszelkich form turystyki. Bez trudu znaleźć na niej można wszystkie atrakcje Jury Krakowsko-Częstochowskiej, nie tylko te najbardziej znane, jak zamki i warownie jurajskie czy jaskinie jurajskie, ale także atrakcje przyrodnicze, zabytki architektury drewnianej i wiele innych. Autor: PRACA ZBIOROWAJaskinia Wierzchowska Górna to największa znana jaskinia na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Tworzy ją 10 sporych sal i wiele korytarzy. Znajduje się w południowej części regionu, tuż obok Ojcowskiego Parku Narodowego. Tworzy ją prawie kilometr podziemnych korytarzy, a nieco krótsza podziemna trasa turystyczna jest dobrze przygotowana. Do zwiedzania przeznaczone jest ok 700 metrów podziemnego labiryntu. Jest to najdłuższa trasa podziemna w Polsce. Nic więc dziwnego, że Aga zaplanowała jej zwiedzanie podczas naszego wrześniowego urlopu. Jak się okazało, to bardzo ciekawe miejsce. Ale po kolei. Jaskinię Wierzchowską zwiedzaliśmy w czasie Święta Jury Juromania we wrześniu. Na szczęście załapaliśmy się na ostatnią turę w niedzielę, więc nie było zbyt wielkich tłumów. Auto zaparkowaliśmy na górnym parkingu, który był udostępniony tylko w trakcie święta. Na co dzień auto trzeba zostawić na dolnym parkingu i dziesięciominutowym spacerem dojść do jaskini. Okolice Jaskini Wierzchowskiej Jaskinia Wierzchowska Górna – jak dojechać Do jaskinia najlepiej jest dojechać od strony Krakowa drogą nr 94. Trasa jest dobrze oznaczona, więc dotarcie na miejsce nie powinno sprawić kłopotów. Zawsze można skorzystać z mapy Google i nawigacji zarówno samochodowej, jak i pieszej. Auto można zostawić na parkingu w miejscowości Wierzchowie i podejść do samej jaskini ulicą Spacerową. Po drodze nie jest jednak nudno. Warto na chwilę zejść z asfaltu w dwóch miejscach. Jaskinia Mamutowa – miejsce treningu wspinaczkowego Pierwsze zejście znajduje się naprzeciwko ulicy Olchowej i prowadzi do Jaskini Wierzchowskiej Dolnej. Druga jej nazwa to Jaskinią Mamutowa. Była znana i badana już od dawna. Pierwsze o niej wzmianki pochodzą z 1887 roku. Podczas pierwszych badań jaskini w drugiej połowie XIX wieku znaleziono tu bowiem kości i kły mamuta. Natrafiono też na kości innych zwierząt. Od tych wielkich, jak słoń czy nosorożec, po mniejsze jak borsuk. Natrafiono tu również na liczne ślady osadnictwa, między innymi narzędzia krzemienne oraz wyroby z ciosów mamuta. W 1913 roku Jaskinia Mamutowa była ponownie badana. Tym razem przekopano nienaruszone wcześniej przed;ole jaskini. Tu również archeologowie natrafili na bogatą „zdobycz”. Jaskinia Mamutowa Jaskinia była dość często eksplorowana i odkrywano jej nowe fragmenty. Ostatnie odkrycie pochodzi z 1992 roku. Wtedy to speleolodzy z pobliskiego Krakowa odkryli niewielką salkę z bogatą szatą naciekową. Wejście do Jaskini Mamutowej Jaskinia Mamutowa ma bardzo duży otwór wejściowy o łukowym kształcie. Nie trzeba się przeciskać. Wręcz przeciwnie. Tuż za wejściem znajduje się bowiem spora komora. Jaskinię upodobali ją sobie wspinacze. Sklepienie dekorują dziesiątki zaczepów wspinaczkowych. Nie wiem, jak się one fachowo nazywają – może ktoś mi podpowie w komentarzu? Poprowadzono tu aż 30 dróg wspinaczkowych o dość dużym poziomie trudności. Wynika on z tego, że trzeba sporo powisieć na samych rękach, żeby je przejść. Doskonale nadają się na szkolenia, bo wszystkie mają dobrze zaplanowana i przygotowaną asekurację. Trafiliśmy na grupkę młodych adeptów wspinaczki, którzy szlifowali swoje umiejętności pod okiem instruktorów. Jaskinia Wierzchowska Dolna – trening wspinaczkowy Jaskinia Mamutowa nie jest zbyt wielka. Łączna długość korytarzy to około 100 metrów. My zwiedziliśmy jedynie pierwszą, otwartą komorę. Jaskinię tworzą wąskie korytarze, w które się nie zapuszczaliśmy. Jaskinia Dzika – ostro pod górkę Kolejnym dość interesującym miejscem w drodze do Jaskini Wierzchowskiej Górnej jest Jaskinia Dzika. Nazywana jest też Jaskinią Wierzchowską Średnią. Znajduje się ona również po prawej stronie asfaltowej ulicy. Prowadzi do niej strome, ale na szczęście krótkie podejście. Jest niezbyt długa. Ma zaledwie około 60 metrów. Jaskinia Dzika Składa się z jednego korytarza głównego oraz kilku bardzo ciasnych odnóg. Nie była dla nas na tyle ciekawa, by jakoś specjalnie zapadła w pamięć. Lubimy jednak z Agą zejść czasem ze szlaku i takie „boczne” atrakcje zawsze nas przyciągają. Jaskinia Wierzchowska Górna – wisienka na torcie Tak, jak wspomniałem na wstępie, Jaskinia Wierzchowska Górna jest największą znaną jaskinią na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jest też drugą co do długości. Jej korytarze mają łączną długość około kilometra, a głębokość dochodzi do 25 metrów poniżej poziomu wejścia. W 1997 roku doszło do sporego obrywu skalnego. Zamknął on największe wejście do jaskini wielką skałą i nieznacznie skrócił podziemną trasę. Zawalone wejście do Jaskini Wierzchowskiej Górnej Do zwiedzania przystosowano aż 370 (w obie strony około 700) metrów podziemnego labiryntu. A to metry bardzo ciekawe. Jaskinia jest pochodzenia krasowego, czyli została wypłukana w wapiennej skale przez wodę. Podobnie zresztą, jak większość jaskiń na tym terenie. W obecnej formie jest udostępniona do zwiedzani już od ponad 40 lat. Trasa turystyczna w Jaskini Wierzchowskiej Górnej Badania jaskini – ślady po dawnych mieszkańcach Pierwsze wzmianki o jaskini pochodzą z 1853 roku. Niezależne od siebie badania prowadzili tu Jan Zawisza i Godfryd Ossowski pod koniec XIX wieku. Potwierdziły one, że obszar ten był zamieszkały w epoce neolitu, czyli około 5 tyś lat Odnaleziono tu liczne ślady osadnictwa i bytności zwierząt. Znaleziono szczątki między innymi lwa jaskiniowego, hieny jaskiniowej czy renifera. Ponadto natrafiono na ślady paleniska oraz sporą ilość narzędzi kamiennych i zrobionych z kości zwierząt. Jaskinia Wierzchowska Górna – ekspozycja Już w XIX wieku jaskinia Wierzchowska została częściowo przystosowana do ruchu turystycznego. Można było wtedy zwiedzać z przewodnikiem te najbliższe wejść i najłatwiej dostępne sale. Była to jedna z pierwszych podziemnych tras turystycznych w Europie. Wewnątrz używano chińskich lampionów jako oświetlenia. Zabezpieczono też wejście drewnianą palisadą. Szata naciekowa w jaskini W jaskini niestety nie znajdziemy okazałej szaty naciekowej. Oczywiście są tu stalaktyty, stalagmity, draperie i inne ciekawostki. Niestety ponad 100 lat niekontrolowanej eksploracji sprawiło, że bogate nacieki zostały bezpowrotnie zniszczone. To, co pozostało znajduje się w niedawno odkrytych i nie udostępnionych turystycznie fragmentach jaskini. Jaskinia Wierzchowska Górna – szata naciekowa Okazałe hale i wąskie korytarze Trasa zwiedzania jaskini prowadzi przez dość kręty Przesmyk Długi. Po nim odwiedzamy Salę z Kotłami i Hotelik. Następnie trafiamy do największej komory jaskiniowej – Sali Balowej. Kolejnym punktem zwiedzania jest Sala Człowieka Pierwotnego. Sala człowieka pierwotnego W udostępnionych korytarzach możemy zobaczyć wiele ciekawych miejsc. Należą do nich między innymi kotły wirowe w sklepieniu, wąskie korytarze i duże sale. W jaskini zwiedzamy między innymi Halę Wielką Dolną. Ta spora pustka o wymiarach 40 na 10 metrów i średniej wysokości 5 metrów robi ogromne wrażenie. Bardzo interesująca jest opowieść przewodnika o historii tego miejsca i mijanych obiektach. Warto się wsłuchać. Jaskinia Wierzchowska – podsumowanie wycieczki Zwiedzanie jaskini zajmuje około 45 minut, więc na pewno nie jest to wyprawa na cały dzień. Planując odwiedzenie Jaskini Wierzchowskiej Górnej na Jurze warto również pomyśleć o Jaskini Mamutowej. Taki mały bonus wycieczki. Temperatura wewnątrz jest stała przez cały rok i wynosi około 7-8 stopni. Dobrze więc mieć ze sobą coś ciepłego do ubrania. Warto też zabrać własne źródło światła na wycieczkę. Trasa turystyczna jest oświetlona, jednak dzięki dobrzej latarce można zajrzeć w trudniej dostępne zakamarki. Wybierając się do Jaskini, szczególnie poza sezonem wakacyjnym, warto sprawdzić w necie, czy jest ona otwarta. Godziny otwarcia się zmieniają. Zwykle podziemna trasa turystyczna jest dostępna od 8 stycznia do 30 kwietnia tylko w weekendy. Od majówki do 30 listopada można ją zwiedzać codziennie. Wejścia z przewodnikiem odbywają się o każdej pełnej godzinie. Bilet normalny kosztuje 20 zł. Ulgowy 16 zł (dane na 2022 rok). Planujesz odwiedzić Jurę Krakowsko-Częstochowską? Zarezerwuj nocleg z Weekendowym Turystą! Planujesz urlop na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej? Chcesz zobaczyć Jaskinię Mamucią i Wierzchowską? Skorzystaj z w celu rezerwacji noclegów. Rezerwując z naszego linka płacisz dokładnie tyle samo, a pomagasz nam w rozwoju bloga i przygotowaniu nowych, ciekawych materiałów. Jak dojść do Jaskini Wierzchowskiej Poniżej przygotowałem propozycję trasy do jaskiń. Z centrum miejscowości nie jest daleko, więc ne da się ani zgubić, ani specjalnie zmęczyć. Jaskinie Wierzchowskie – galeria zdjęć Magiczny klimat Jury. Jura Krakowsko-Częstochowska to jeden z najciekawszych regionów wspinaczkowych w Polsce. Wapienne ostańce ulokowane w towarzystwie lasów i malowniczy region, położony na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, cieszy się sławą wspinaczkowego raju, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. For faster navigation, this Iframe is preloading the Wikiwand page for Jaskinie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Connected to: {{:: Z Wikipedii, wolnej encyklopedii Jaskinie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej – jedno z największych skupisk jaskiń w Polsce. Skały wapienne Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej powstały w jurze późnej. Stopniowo ulegając erozji, wytworzyły jaskinie, jako jedną z form krasu. Szczególnie dużo jaskiń znajduje się w okolicach Ojcowa. Pierwsze ślady człowieka pierwotnego na obszarze Polski spotkano w jaskiniach. Były one schronieniem przed dzikimi zwierzętami i warunkami atmosferycznymi. W czasach nowożytnych były kryjówkami podczas wojen, ale również chroniły zbójców. Z niektórymi związane są legendy, jak z Jaskinią Łokietka, w której ponoć król Polski ukrywał się w czasie walk o tron prowadzonych z królem czeskim Wacławem II. W Ojcowskim Parku Narodowym do zwiedzania udostępnione są jedynie Jaskinia Ciemna i Jaskinia Łokietka. W pozostałych obowiązuje zakaz wstępu, głównie z powodu zagrożeń związanych z trudnością trasy oraz osuwiskami. Na terenie Jury zwiedzać można Jaskinię Wierzchowską i Jaskinię Nietoperzową. Charakterystycznymi przedstawicielami fauny, znajdującymi w jaskiniach schronienie, są nietoperze, które o zmierzchu opuszczają swoje siedliska i można je zobaczyć latające w pobliżu otworów skalnych. Najdłuższe jaskinie[1]: Jaskinia Wierna – 1027 m Jaskinia Wierzchowska Górna – 975 m Jaskinia Szachownica I (Wyżyna Wieluńska) – 690 m Jaskinia Brzozowa – 645 m Jaskinia Niedźwiedzia Górna – 635 m Jaskinia Rysia – 570 m Jaskinia Twardowskiego – 500 jaskinie[1]: Jaskinia Studnisko (w Sokolich Górach) – 77,5 m Szeroki Awen – 59 m Januszkowa Szczelina – 56 m Jaskinia Rysia – 51 m Jaskinia Piętrowa Szczelina – 45 m Błotna – 42 m Jaskinia Józefa – 41,7 m Jaskinia Spełnionych Marzeń – 41,5 udostępnione do zwiedzania (z przewodnikiem): Jaskinia Wierzchowska Górna w Wierzchowiu Jaskinia Łokietka w Ojcowie Jaskinia Ciemna w Ojcowie Jaskinia Nietoperzowa w Jerzmanowicach Jaskinia Głęboka w Górze ZborówW Krakowie można zwiedzić jaskinię Smocza Jama. Zobacz też lista turystycznych jaskiń Polski Przypisy ↑ a b Wyżyna Krakowsko-Wieluńska i Śląska. Epimenides – Polska Strona Taternictwa Jaskiniowego, 2014-03-06. [dostęp 2017-08-29]. {{bottomLinkPreText}} {{bottomLinkText}} This page is based on a Wikipedia article written by contributors (read/edit). Text is available under the CC BY-SA license; additional terms may apply. Images, videos and audio are available under their respective licenses. Jaskinie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej {{ of {{ Date: {{ || 'Unknown'}} Date: {{( | date:'mediumDate') || 'Unknown'}} Credit: Uploaded by: {{ on {{ | date:'mediumDate'}} License: {{ || || || 'Unknown'}} License: {{ || || || 'Unknown'}} View file on Wikipedia Thanks for reporting this video! ✕ This article was just edited, click to reload Please click Add in the dialog above Please click Allow in the top-left corner, then click Install Now in the dialog Please click Open in the download dialog, then click Install Please click the "Downloads" icon in the Safari toolbar, open the first download in the list, then click Install {{::$ {{:: {{:: - {{:: Follow Us Don't forget to rate us Download 01. Barwna mapa szczegółowa PDF. ZBIÓR ZADAŃ CKE 2015 – ZAKRES ROZSZERZONY Rozwiąż zadania 001.-013., korzystając z barwnej mapy Jury Krakowsko-Częstochowskiej Zadanie: 001 Na fotografii przedstawiono okolice Zalewu Porajskiego utworzonego na Warcie.
Planujesz wycieczkę do Jury Krakowsko-Częstochowskiej i szukasz informacji dotyczących ciekawych atrakcji? Oto przed tobą subiektywny przewodnik po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej na długi weekend. Opowiem ci o tutejszych atrakcjach, zdradzę gdzie dobrze zjeść i polecę nocleg. Nie ma na co czekać- czytaj dalej i… pakuj się. Przed tobą spora wyprawa pełna miejsc wartych zobaczenia i pysznego jedzenia. Trzeba przyznać, że atrakcji na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej jest od chusteczki. Można by tam spędzić dobry przedłużony urlop i mieć jeszcze sporo do odkrycia jeśli chodzi o jej potencjał. Dzisiaj zapraszam cię na kompletnie subiektywne zwiedzanie Jury. Pokażę ci atrakcje, które udało nam się z Lubym zobaczyć podczas długiego weekendu, zahaczę też o temat jedzenia i noclegu. Będzie zatrzęsienie zamków, trochę jaskiń i piękna natura wokół. W tym artykule czekają na ciebie: 16 wartych grzechu, według nas, atrakcji Jury Krakowsko-CzęstochowskiejCo by tu zjeść w trakcie podróżyGdzie szukać nocleguBezpłatna mapka z zaznaczonymi atrakcjami JuryKilka słów na koniec SUBIEKTYWNY PRZEWODNIKPO JURZE KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKIEJ CO WARTO ZOBACZYĆ: 16 ATRAKCJI JURY KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKIEJ WARTYCH GRZECHU 1. RUINY ZAMKU W OJCOWIE Na rozgrzewkę jedna ze sztandarowych atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiej, czyli zamek w Ojcowie. Od razu przestrzegam przed parkowaniem samochodu pod zamkiem– ceny są po prostu chore (20 zł za auto osobowe). Lepiej znaleźć miejsce gdzieś dalej i kawałek dojść. Wróćmy jednak do naszej atrakcji. Budowla powstała w drugiej połowie XIV wieku, więc swoje lata świetności ma już za sobą, ale nadal warto ją zobaczyć. Skąd nazwa? Pierwotnie król Kazimierz Wielki nazwał zamek “Ociec u Skały”, aby uhonorować przygody swojego taty Władysława Łokietka (biedaczek musiał ukrywać się przed wrogami w jaskiniach). Tablica przy budowli głosi, że w kronikach “ociec” był zamiennie stosowany z formami “oczecz, ocziec, oszyec”, a dzisiaj mamy po prostu Zamek Ojców. Na ten moment zachowała się brama wjazdowa, trochę murów obronnych oraz wieża. Poza magią zabudowy, niewątpliwym atutem jest położenie zamku. Ze wzgórza roztacza się piękny widok, któremu trudno się oprzeć. Gdyby nie fakt, że chcieliśmy zwiedzić jeszcze inne miejsca Jury, pewne wgapiałabym się w niego jak sroka w gnat- nieprzyzwoicie długo. 2. KAPLICA NA WODZIE Adres32-047 Ojców Bardzo niedaleko (300 m) zamku w Ojcowie jest wyjątkowy obiekt, który polecam ci zobaczyć z całego serducha- Kaplica św. Józefa Rzemieślnika (Robotnika), czyli kaplica na wodzie. Kiedyś były tu, jak to wysmakowanie określa autor tablicy umieszczonej przy kaplicy, łazienki zdrojowe. Pozwolę sobie nie wnikać do czego te łazienki służyły… Faktem jest, że kaplica została kaplicą dopiero w 1901 roku. Skąd taka zmiana z łazienek w kierunku obiektu sakralnego? To co lubimy najbardziej, czyli gest Kozakiewicza. Był on skierowany w stronę cara Rosji Mikołaja II, który zakazał budowania kościołów na tutejszych ziemiach. Co więc zrobili mieszkańcy? Szczwane bestie wymyśliły sobie kaplicę na wodzie, nad rzeką Prądnik (pale są wbite w jej dno). Brawo oni. Nie dość, że postawili na swoim, to jeszcze teraz dzięki nim możemy podziwiać takie urocze miejsce. A że jest połączeniem styli szwajcarsko-ojcowskiego i zakopiańskiego, to jest na co patrzeć. Kaplicę można zwiedzać po uprzednim kontakcie telefonicznym, ale odbywają się tutaj normalnie msze. Nam udało się zapuścić żurawia, bo akurat kaplica była przygotowana na ceremonię ślubną. Drzwi stały otworem. Co prawda była też krata, ale lepszy rydz niż nic. Kaplica na wodzie to dość nieoczywista atrakcja Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a jednocześnie ta, którą zapamiętasz na długo ze względu na jej wyjątkowość. 3. DOLINA PRĄDNIKA LokalizacjaOjcowski Park Narodowy Z kaplicy zapraszam cię na spacer do Doliny Prądnika– obecność przyrody i tamtejsza architektura robią swoje. Sporo budynków pochodzi z XIX i XX wieku– są to drewniane wille, które dumnie reprezentują styl zabudowy charakterystyczny dla tutejszych okolic. Można by rzec, że Dolina Prądnika to taki must go Jury Krakowsko-Częstochowskiej:) Oczywiście, jest tu sporo miejsc noclegowych, punktów z pamiątkami i budek z jedzeniem. Ale o tym pogadamy później. 4. GROTA ŁOKIETKA (JASKINIA KRÓLEWSKA) Idziemy doliną, aż tu wyrasta przed nami Chełmowa Góra. Co robimy? Oczywiście zdobywamy bestię! Zaznaczam, że nie w klapeczkach, japonkach czy innych sandałach, a w butach sportowych (to niesamowite ile ludzi marzy o skręconej kostce zakładając plażowe obuwie… ale mam nadzieję, że ty do nich nie należysz:) Grotę Łokietka zwiedzasz jedynie z przewodnikiem, około 30 minut. Według regulaminu zwiedzanie zawsze jest o pełnej godzinie (w dni powszednie), ale jak tam byliśmy, oprowadzanie było co pół godziny (soboty, niedziele i święta). Warto pamiętać, żeby wziąć ze sobą czy to cienką kurtkę czy bluzę– w Jaskini Królewskiej jest około 8 stopni na plusie. Przewodnik na pewno opowie ci genezę nazwy tego miejsca (bo Władysław Łokietek ukrywał się tu przed czeskim królem Wacławem, a że wejście było spowite pajęczyną, to wlazł do jaskini od góry i dzięki temu przeżył). Na pewno usłyszysz również o ciekawych formach skalnych, które tu występują (stalagmity i stalaktyty) oraz nietoperzach, także daruje sobie szczegóły skoro i tak dowiesz się o tym na miejscu. 5. BRAMA KRAKOWSKA LokalizacjaOjcowski Park Narodowy Wychodzisz z Groty Łokietka i co dalej? Polecam iść w stronę Bramy Krakowskiej– niby nic, bo to po prostu wapienie skaliste górnej jury, ale i tak robią wrażenie. Wysokie to to, pewnie sprawi, że poczujesz się jak knypek, ale sorry not sorry. Poza tym szlak od Groty Łokietka właśnie do Bramy Krakowskiej też jest malowniczy, więc nie ma nad czym tu się zastanawiać. Nie wyobrażam sobie artykuły o atrakcjach Jury Krakowsko-Częstochowskiej bez Bramy, co dopiero samej podróży:) 6. JASKINIA CIEMNA UWAGA! Kasa biletowa znajduje się u podnóża Góry Koronnej To jak już mamy za sobą zwiedzanie jednej jaskini, może skusisz się na drugą? Na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego jest ich od chusteczki, ale dostępne dla podróżników są jedynie dwie. I właśnie tą drugą jest Jaskinia Ciemna. Ponownie ta sama reguła: zwiedzasz tylko z przewodnikiem. Co ciekawe, tutaj dostajesz do ręki świeczkę (w Grocie Łokietka jest oświetlenie elektryczne). Również w tym przypadku przewodnik opowie ci o różnych formach skalnych, nietoperzach (jak chcesz je zobaczyć, to celuj z wizytą na jesień), ale też o śladach neandertalczyków, które tu ukryto. Swoją drogą to niesamowite, że archeolodzy są w stanie znaleźć cokolwiek, co liczy sobie 120 tysięcy lat. Trzymam mocno kciuki, żeby i tobie przewodnik otworzył furtkę do Ogrojca– to taki mini tarasik na którym można zobaczyć rekonstrukcję obozowiska neandertalczyków. Co więcej, roztacza się stamtąd idealny widok na…. 7. SKAŁA RĘKAWICA (PIĘCIOPALCÓWKA) Legend głosi, że to sprawka samego Boga. A było to tak: pewnego pięknego dnia mieszkańcy Ojcowa zorientowali się, że nadchodzą Tatarzy. W popłochu zgarnęli swój bezcenny dobytek i schowali się w Jaskini Ciemnej. Wiadomo, jak trwoga to do Boga, więc zaczęli żarliwie modlić się o wybawienie. Stwórca wysłuchał modlitwy i własną dłonią zasłonił wejście do jaskini. Kiedy wróg oddalił się na bezpieczną odległość, ludność wyszła z groty, a ich oczom ukazała imponujących rozmiarów skała w kształcie dłoni. Tak właśnie powstała Skała Rękawica. Czy tak było naprawdę, to nie wnikam, ale skała Rękawica jak byk stoi i rzeczywiście przypomina dłoń, co jest w sumie trochę creepy... Mimo to, przyznam ci szczerze, że Pięciopalcówka to jedna z moich ulubionych atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiej. 8. RUINY ZAMKU W RABSZTYNIE Kolejną atrakcją Jury Krakowsko-Częstochowskiej są ruiny zamku w Rabsztynie. Niedawno (lato 2021) miało miejsce wielkie otwarcie, po latach remontu, więc nic tylko zwiedzać. Co więcej, z zamku roztaczają się zacne widoki na okolice. 9. ZAMEK TENCZYN W RUDNIE Kurza stopa, to jest dopiero miejscówka! Niby nic nowego, bo jak większość zamków jest umiejscowiony na wzgórzu (a w tym przypadku nawet kraterze wulkanu, chociaż to staaaare dzieje i już nieprawda). Ale! W czasie zachodu słońca jest tu dosłownie szał ciał. Zamek Tenczyn nie dość, że dostał niezły zastrzyk gotówki, więc jest co zobaczyć, to jeszcze promienie zachodzącego słońca omiatają go taką magią, że królowa jest po prostu zachwycona. Polecam ci również poszukać amonitów– jest ich tam zatrzęsienie. Dodam, że o każdej pełnej godzinie jest zwiedzanie zamku z przewodnikiem– warto wziąć uwagę przy planowaniu wizyty tutaj. Nie ukrywam, że akurat jeśli chodzi o Zamek Tenczyn nasz subiektywizm sięga zenitu, bo:a) zachód słońca był powalającyb) akurat trafiliśmy tu w Noc Kupały, więc dodatkowo załapaliśmy się na wieczorny pokaz tańca z ogniem i koncert tradycyjnych pieśni. Absolutny ulubieniec naszej całej wyprawy. Nie wyobrażam sobie zwiedzania Jury Krakowsko-Częstochowskiej bez odwiedzenia Tenczyna. Jeszcze tu zawitamy, oj tak! 10. MACZUGA HERKULESA No nie wypada nie wspomnieć o tej skale, nie wypada. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiej, więc nawet jeśli masz już za sobą miliony przejrzanych zdjęć Maczugi Herkulesa, czy to w podręcznikach szkolnych czy online, to warto zobaczyć na żywo. Przestrzegam, że zrobienie foty typu “dzierżę maczugę” jest arcytrudne i wychodzi raczej na dzierżenie czegoś innego. I tyle w temacie. Zdjęcia nie pokażę, nawet na to nie licz. 11. ZAMEK NA PIESKOWEJ SKALE Obecnie we wnętrzach zamku Pieskowa Skała są trzy ekspozycje stałe: “Przemiany stylowe w dziejach sztuki europejskiej od średniowiecza po dwudziestolecie międzywojenne” – gotyckie rzeźby, krakowska szkoła malarska XV wieku, gobeliny, zabytki renesansowe, kolekcja włoskiej majoliki, obiekty pochodzące z XVII wieku, tkaniny, sztuka rokokowa, zabytkowe meble, przykłady art nouveau i inne“Historia Pieskowej Skały” – lapidarium, fotografie i dokumenty, portrety właścicieli, część ekspozycji dotycząca udziału Pieskowej Skały w powstaniu styczniowym“Galeria malarstwa angielskiego” – kolekcja brytyjskiego malarstwa autorstwa Leona Pinińskiego; wśród obrazów perełki takich artystów jak G. Kneller, P. Mercier, J. Reynolds, G. Romney, G. Morland; całość dopełniają angielskie meble z XVIII i XIX wieku, stylizowany na archaiczny system oświetlenia oraz kolory ścian charakterystyczne dla angielskich wnętrz z XVIII i XIX wieku. 12. RUINY ZAMKU OGRODZIENIEC *uczniowie, studenci do 26 roku życia, renciści, emeryci, osoby niepełnosprawne i ich opiekuni, rodziny 2+3 Tutaj zdecydowanie potrzebujesz 2 godziny na zwiedzanie, jak nie więcej. Zamek Ogrodzieniec ma sporo asów w rękawie i szkoda z nich nie skorzystać zważywszy na ceny biletów. Ruiny są wyjątkowo malownicze i położone na rozległym terenie, więc nawet jak jest sporo zwiedzających, da się w spokoju wszystko zobaczyć. Można wejść na wieżę, pomachać stopą przez barierkę krużganku czy puścić pawia w sali tortur. Serio, nie żartuję. Jeżeli będziesz tam ze swoją pociechą, to plis nie czytaj dziecku opisów poszczególnych narzędzi tortur– sama zapoznałam się z dwoma takimi instrukcjami obsługi i musiałam wyjść. Poziom okrucieństwa przekraczał wszelkie normy, co w sumie przypomina mi trochę dzisiejsze ekstremalne hejterstwo w sieci. Tutaj akurat mamy słowa, które ranią, ale na podobnym poziomie krzywdzenia, tylko psychicznego. Wróćmy jednak do samego zamku. Jest umiejscowiony na najwyższym wzniesieniu Jury, a pierwsze wzmianki o budowaniu czegokolwiek tutaj sięgają XII wieku. Najświetniejsze dla Ogrodzieńca czasy przypadają na XVI wiek, kiedy to zamek był pod opieką Bonerów. Możni zaszaleli i rozbudowali zamek sprawiając, że spokojnie mógł konkurować z Zamkiem Królewskim na Wawelu. Oczywiście nie było się bez różnych perypetii, przez co obecnie możesz zwiedzać ruiny, a nie okazałe sale. Trzeba jednak przyznać, że to zupełnie nie przeszkadza, bo ruiny same w sobie dają radę. Co zresztą docenił Andrzej Wajda, który w 2002 roku wybrał Zamek w Ogrodzieńcu na scenerię do filmu “Zemsta”. To jest jedna z tych atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiej, którą polecam odwiedzić szczególnie jeśli masz mało czasu i musisz się ograniczyć np. do 3 miejsc. Ogrodzieniec na pewno cię nie zawiedzie. I przy okazji… W kasie Zamku Ogrodzieniec, możesz kupić bilet łączony, czyli 2 w 1, który uprawnia cię do zwiedzenia nie tylko zamku, ale też… 13. GRÓD NA GÓRZE BIRÓW Od XIII do połowy XIV wieku był na Górze Birów gród, ale podobno spalił się do cna za panowania Władysława Łokietka, kiedy to wojował o tron krakowski. Tak więc obecne grodzisko jest zdeczka oszukane, bo liczy sobie tylko kilkanaście lat- zostało zbudowane w 2008 r. Nie zmienia to jednak faktu, że i ludzie neolitu tu się krzątali, i z wczesnej epoki brązu też coś tu robili, był tu też ktoś w okresie późnorzymskim, a nawet podczas wczesnego średniowiecza. Podsumowując, działo się i teraz Góra Birów to nie lada gratka dla archeologów. Zastrzegam, że gród na Górze Birów niekoniecznie zwali cię z nóg, a miano perełki Jury Krakowsko-Częstochowskiej ma raczej wśród archeologów niż podróżników. Do zwiedzania jest tu raczej niewiele, wnętrza wraz z opisami jak tu kiedyś było również są raczej skromne. Natomiast, z Góry Birów rozpościera się piękny widok na okolice, w tym na naszego poprzedniego bohatera, czyli na Zamek Ogrodzieniec. Jest tutaj po prostu klimat. Dodatkowo, dla fanów wspinaczkowej adrenaliny, niemalże za rogiem są skałki, które tylko czekają na twój podbój. 14. ZAMEK BOBOLICE Kolejnym naszym przystankiem na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej jest Zamek Bobolice. Przeurocza budowla położona w pięknych okolicznościach przyrody (w sumie jak prawie wszystkie atrakcje Jury…). Pierwotnym “autorem” zamku jest król Kazimierz Wielki (połowa XIV wieku), jak to jednak z obronnymi budowlami bywa i Bobolice nie ustrzegły się przed dewastacją i innymi przykrymi atrakcjami. Szczęście w nieszczęściu pod koniec XX wieku nowi właściciele zamku Laseccy wpompowali w zabytek mnóstwo kasy i odbudowali biedaka. Wracając już do samego zamku, chcę ci powiedzieć jeszcze o dwóch rzeczach: po pierwsze, przed zamkiem jest sporych rozmiarów ostaniec z okresu Jury nazywany Bramą Laseckich i miło się siedzi w jego cieniu. Po drugie, Zamek Bobolice to wcale nie jedynie lokalna atrakcja. W 2012 roku, to właśnie tutaj kręcono teledysk do “Meridy Walecznej” produkcji Disney Pixar. Nieźle, co? 15. ZAMEK MIRÓW Godziny otwarcia (Błonia)soboty, niedziele i święta 10:00-18:00FanpageZamek Mirów Przedostatnia atrakcja, którą ci polecam w ramach odkrywania Jury Krakowsko-Częstochowskiej, to Zamek Mirów. I tutaj za wygląd budowli odpowiada rodzina Laseckich i obecnie (2021) zamek jest w remoncie. Co to oznacza? Możesz się kręcić wokół zamku ile dusza zapragnie, ale do środka na razie nie wejdziesz. Z tablicy znajdującej się przy wejściu na teren, dowiesz się, że celem remontu/rekonstrukcji zamku jest udostępnienie go zwiedzającym, a że jak wiemy z Bobolicami plan zakończył się sukcesem, to myślę, że prędzej czy później i tutaj tak się stanie. Zamek Mirów również został wybudowany przez Króla Kazimierza Wielkiego i wspólnie z Zamkiem Bobolice przeszedł sporo. Powiem ci szczerze, że jestem bardzo ciekawa, co to z tych prac na zamku wyjdzie i z chęcią zawitam tu jeszcze raz, by móc podziwiać Zamek Mirów już w pełnej krasie. 16. ZAMEK W OLSZTYNIE *dzieci, młodzież, studenci, emeryci i renciści I na koniec proponuję ci atrakcję, która dla mnie też w pewnej części jest nadal tajemnicą. Zamek w Olsztynie, kolejny już z rzędu ufundowany przez króla Kazimierza Wielkiego, to w sumie najważniejszy punkt programu w Olsztynie. Szczerze mówiąc, zaskoczona nie jestem, bo nawet oglądając go z dalszej odległości można wyczuć pismo nosem. Z chęcią tu wrócę, tym bardziej, że w sierpniu będzie ku temu idealna okazja- co roku na zamku odbywa się turniej rycerski. Impreza na wypasie, a wejście za kilka złotych. Żal nie skorzystać. Z ciekawostek dodam, że na Zamku w Olsztynie kręcono między innymi “Rękopis znaleziony w Saragossie” czy “Demony Wojny”. AKTUALIZACJA 2020: Byliśmy na Zamku w Olsztynie! Wrażenia? Zdecydowanie must see Jury Krakowsko-Częstochowskiej, szczególnie jeśli masz w planach również podążanie Szlakiem Orlich Gniazd. Więcej informacji o naszej wizycie na zamku znajdziesz w tym artykule: 10 NAJPIĘKNIEJSZYCH ZAMKÓW NA SZLAKU ORLICH GNIAZD: TRASA SAMOCHODOWA (MAPA + NOCLEG) JURA KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKA: JEDZENIE No dobra, bo my tu gadu gadu o atrakcjach Jury, a ty pewnie już umierasz z głodu. Pogadajmy więc o jedzeniu. Po pierwsze, polecam ci zacne gofry, które znajdziesz w budkach na deptaku prowadzącym do Zamku Ogrodzieniec. W sumie z tych wszystkich miejsc, które ci pokazałam, to tutaj będzie najtaniej- wszędzie indziej ceny gofrów zaczynają się od 10 zł za golasa. Za to za goferka w jednej z budek przy Zamku Ogrodzieniec zapłaciliśmy 8 zł z dodatkami. Gofry- 8 zł od sztuki (z owocami i polewą) Jeśli chodzi o coś treściwego, to spokojnie wbijaj do Baru Sąspówka w Dolinie Prądnika. Dlaczego akurat tutaj? Bo nie każdy ma ochotę na rybkę, a tutaj znajdziesz i rybkę i placki ziemniaczane z gulaszem, a i tradycyjny schabowy się znajdzie. Ceny? W porządku w stosunku do porcji, które okazały się solidne. Frytki- 7 zł; placki ziemniaczane z gulaszem- 29 zł; pstrąg z grilla- 26 zł I na koniec, miejscówka z której możesz skorzystać będąc na trasie, czyli Route Bistro w Bogusławicach (aby do niego dotrzeć, musisz zjechać z autostrady A1). Zazwyczaj nie wspominam o przydrożnych barach, w końcu najbardziej przydatne są informacje o barach/restauracjach na miejscu, ale tu z wielką przyjemnością robię wyjątek. Dlaczego? Route Bistro z zewnątrz za Chiny nie zachwyca (zdobienie elewacji jest wysoko wątpliwe), ale te burgery, które możesz tam zjeść… Niebo w gębie! To prawdziwi specjaliści od kanapek. Bierzesz taką 200g za śmieszne pieniądze, a później ledwo się wleczesz do samochodu (na zdjęciu burger 400 g). Szok, że w takim miejscu podają takie jedzenie. Jeżeli będziesz mieć możliwość, to sprawdź to na własnych kubkach smakowych, warto. Burger 400 g z frytkami i surówką- 29 zł (200g w zestawie kosztowały około 20 zł); shake- 12 zł JURA KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKA: NOCLEG Jeśli chodzi o nocleg na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, to polecam ci prywatne kwatery. Za małe pieniądze otrzymasz przyzwoity pokój, może nawet z własną łazienką i wspólną kuchnią. Tak się składa, że tym razem wybraliśmy się w podróż ze znajomymi, więc wyszło nas jeszcze taniej niż zazwyczaj. Ale! Z tego, co patrzyliśmy, nawet będąc we dwójkę, bardziej opłaca się spać u osób prywatnych niż w hotelach/hostelach. Luby wyszukał nasz nocleg na stronie Byliśmy u Pana Bogusława ( i za dwie noce za cztery osoby zapłaciliśmy 280 złotych. Było czysto, schludnie, a przede wszystkim miejscówka okazała się idealną bazą wypadową (pojechaliśmy samochodem). Kilka kroków od noclegu był też lokalny sklep spożywczy, więc w sumie nie mam się do czego przyczepić. WAŻNE: Każdy nocleg sprawdziliśmy na własnej skórze. Polecam ci tylko dobre miejsca. Chcesz wesprzeć moją pracę? Jeśli zdecydujesz się skorzystać z wyszukiwarki Booking, zarezerwuj nocleg z wyszukiwarki poniżej. Ty zapłacisz dokładnie tyle samo, a ja otrzymam od Booking’u symboliczną prowizję. Dziękuję:) ATRAKCJE JURY KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKIEJ: BEZPŁATNA MAPKA Zostawiam ci bezpłatną mapkę Google Maps na której zaznaczyłam dla ciebie wszystkie wcześniej wymienione atrakcje Jury Krakowsko-Częstochowskiej oraz polecane miejscówki z jedzeniem. Kolor niebieski– atrakcje; kolor zielony– miejscówki z jedzeniem. JURA KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKA: ATRAKCJE ZNASZ, WIĘC PAKUJ PLECAK I W DROGĘ! Ufff, niezła wyprawa, co? znasz już 16 wartych grzechu atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiejwiesz co by tu zjeść w trakcie podróżywiesz również gdzie szukać noclegumasz bezpłatną mapkę z zaznaczonymi atrakcjami Teraz nie pozostaje ci nic innego jak spakować plecak (w tym artykule znajdziesz darmową listę rzeczy do spakowania w PDF: 2. URODZINY BLOGA: PODRÓŻNICZE PODSUMOWANIE 2017, PLANY NA 2018 I DARMOWE PREZENTY PDF DLA CIEBIE) i przekonać się o pięknie wymienionych miejsc na własne oczy w realu. Jeśli masz chętkę na obejrzenie wszystkich wymienionych w tym artykule atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiej, to polecam ci wizytę na 3 dni. Tempo będzie słuszne, ale nie zabójcze (przy założeniu, że będziesz przemieszczać się własnym samochodem, nie lokalną komunikacją). My z Lubym z pewnością wrócimy w te rejony by dalej odkrywać magię Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Tym bardziej, że dzieje się tu mnóstwo ciekawych rzeczy, a imprezy organizowane na terenie zamków kuszą nas niemiłosiernie. I jeszcze jedno! Pamiętaj, aby zapisać ten artykuł na swojej tablicy na Pintereście. Dzięki temu będziesz go mieć pod ręką w trakcie odkrywania Jury Krakowsko-Częstochowskiej:) Owocnego zwiedzania,Irmina ZWIEDZAJ ŚWIAT: CYPR POŁUDNIOWY NA WŁASNĄ RĘKĘ. CO MUSISZ WIEDZIEĆ PRZED PODRÓŻĄ? 10 PYTAŃ I ODPOWIEDZI10 NAJPIĘKNIEJSZYCH ZAMKÓW NA SZLAKU ORLICH GNIAZD: TRASA SAMOCHODOWA (MAPA + NOCLEG)LARNAKA I OKOLICE: JAKIE ATRAKCJE CZEKAJĄ NA CIEBIE? GDZIE ZJEŚĆ? CO Z NOCLEGIEM? ZWIEDZANIE BEZ ZADYSZKIROADTRIP PO CYPRZE POŁUDNIOWYM: PRZEWODNIK Z AUTORSKĄ TRASĄ. PREMIERA!10. Zamek Bobolice (Szlak Orlich Gniazd) Położony na malowniczym, skalistym wzgórzu zamek Bobolice to jedna z bardziej znanych warowni leżących na Szlaku Orlich Gniazd, w środkowej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Dzieli go niespełna pół godziny spaceru od bliźniaczej twierdzy w Mirowie. Jaskinia Nietoperzowa znajduje się na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie, w górnej części Doliny Będkowskiej. Należy do największych jaskiń na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i ma ok. 450 m długości. Jest udostępniona do zwiedzania w towarzystwie pełniącego dyżur przewodnika. Nazwa jaskini pochodzi od znalezionych w niej szczątków nietoperzy kopalnych i współczesnych. Jest znana od początku XIX w. i już wtedy prowadzono w niej poszukiwania. Do prekursorów badań należał Jan Zawisza, właściciel Doliny Prądnika, który miał tu znaleźć duże ilości kłów niedźwiedzi jaskiniowych. Systematyczne prace archeologiczne rozpoczęły się po II wojnie światowej i w ich wyniku odkryto ślady bytowania ludzi z epoki paleolitu. Jaskinia Nietoperzowa znana jest z bogatej szaty naciekowej. Na jej ścianach widoczne są liczne zjawiska świadczące o tym, że w przeszłości była zalana wodą. W jej wnętrzu wytyczona jest oświetlona trasa turystyczna. Zwiedzanie jaskini nie wymaga specjalistycznego sprzętu i jest całkowicie bezpieczne.
Jaskinia Ciemna jest jedną z jaskiń usytuowanych na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego na zboczu Doliny Prądnika w masywie Góry Koronnej. Jaskinia jest największą taką na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, ma 230 m długości oraz znajduje się na wysokości ok. 65 m nad dnem Doliny... Jaskinia Łokietka zlokalizowana na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego dawniej nazywana była Jaskinią Królewską lub Grotą Łokietka. Legenda mówi, że w tej jaskini schronił się Władysław Łokietek uciekając przed wojskami króla Wacława II, który uratowany został przez pająka zasłaniającego otwór... Jaskinia Nietoperzowa to niezwykle popularna jaskinia zlokalizowana w Jerzmanowicach. Mimo, że jaskinia jest oświetlona i oznakowana to jej zwiedzanie dostępne jest jedynie z przewodnikiem. Odwiedzić ją można od kwietnia do października. Podziwiać tu możemy jedyną w swoim rodzaju szatę naciekową,... Jura Krakowsko-Częstochowska to obszar, na którym znajduje się wiele pięknych jaskiń. Jedną z nich jest Jaskinia Wierzchowska, znajdująca się w południowej części Jury, we wsi Wierzchowie. Jaskinia Wierzchowska powstała w wapieniach górnojurajskich stanowiąc doskonały przykład podziemnej formy... Jura Krakowsko-Częstochowska to obszar, na którym znajduje się wiele pięknych jaskiń. Jedną z nich jest Jaskinia Wierzchowska, znajdująca się w południowej części Jury, we wsi Wierzchowie. Jaskinia Wierzchowska powstała w wapieniach górnojurajskich stanowiąc doskonały przykład podziemnej formy... Skorzystaj z filtrów , aby lepiej dopasować wyniki wyszukiwania do Twoich potrzeb. Cena za nocleg na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej zależy od standardu wybranego obiektu oraz jego lokalizacji. Ceny za nocleg zaczynają się od 0 zł. Średnia cena noclegu na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej wynosi 0 zł. Ceny noclegów ustalają indywidualnie właściciele obiektów, dlatego niektórzy mogą mieć wyższy cennik weekendowy. Według wyliczeń ceny noclegów na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w weekend są droższe o 0% od cen w dzień powszedni.
QB5K. 42 356 488 312 88 109 374 450 19