Szuka się go wszędzie, gdzie tylko się da, zastanawiając się gdzie jest i co robi. Jednak niedawno jedna z takich historii zakończyła się szczęśliwe, choć niespodziewanie. Stało się to po tym, jak właścicielka zaginionego psa dowiedziała się, że ten żyje i w dodatku znalazł sobie nowe zajęcie. Trenowałam to za dużo powiedziane. Ot, bawimy się w tropki. Oczywiście, są te wszystkie techniczne trudności, ale może dałoby się znaleźć jakieś rozwiązania. Nie wiem jakie. Ale myślę, że to nie jest niemożliwe. Kiedyś poprosiłam koleżankę o ułożenie śladu, dość dokładnie instruując ją jak ma iść, żeby śledzić na ile Wika odchodzi od śladu, jak szuka, gdzie ma problemy itd. Koleżanka była z psem. Z Wiką czekałyśmy kawałek dalej. Po pewnym czasie ruszyłam z Wiką na lince, nie dawałam jej nic do nawąchania licząc, że pamięta zapach koleżanki z którą przed chwilą się widziała/wąchała. Schodziła jakiś metr-dwa ze śladu w lewo, chociaż nie było wiatru. Jakoś nie pomyślałam, że ona nie będzie iść z tym psem przy nodze, tylko będzie szedł luźno obok niej. Wika poszła oczywiście po śladzie psa. Potem p. Maria Kuncewicz napisała mi, że w takiej sytuacji pies zawsze wybierze ślad psa. Oczywiście nie pies dobrze wyszkolony do poszukiwania ludzi, bo taki będzie wiedział, że ma ślad psa ignorować, że zapach człowieka będzie priorytetem. Drugi przykład, też z Wiką - kiedyś 14-letni pies moich rodziców zwiał z podwórka, a że to włóczęga, to musiał obejść sobie wszystkie zakątki w sadzie i na polach i pozaznaczać swoje tereny. Wybiegłam za nim i nie widziałam go. Powiedziałam do Wiki "gdzie Rufciu?" - takie zapytanie, "gdzie coś-tam?", to u nas nieformalne szukanie. I właściwie bez wahania poszła węsząc, ja za nią, i doszłyśmy do niego. Oczywiście to nie jest jakaś wielka fachowa praca na tropie sprzed dwóch dni, psy były znajome, tropy świeże, więcej w tym wszystkim szczęścia i przypadku niż wyszkolenia :-) Ale jak by nie patrzeć, za każdym razem szła śladem psa i znalazła go. I dlatego pytam o trudności, i teraz już rozumiem, że to głównie trudności techniczne, ze strony człowieka, nie psa.
By odnaleźć zaginioną osobę, mogą prowadzić akcję poszukiwawczą zarówno w kraju, jak i w innych krajach. Są gwarancją dotarcia do rzetelnych, sprawdzonych źródeł informacji, pełnej dyskrecji oraz skuteczności. Detektywi szczegółowo badają okoliczności zaginięć, a podczas poszukiwań stosują sprawdzone techniki oraz
Koty, podobnie jak ludzie, mają różne preferencje i osobowości. Każdy z nich jest jednak narażony na zaginięcie, nawet jeśli uchodzi za leniwego, płochliwego kanapowca. Niekiedy czworonogi mogą znaleźć się poza bezpiecznym domowym obszarem zupełnie przypadkiem. Najbardziej narażone na zaginięcia są koty młode, odważne, towarzyskie - takie, które chętnie eksplorują nowe tereny i nie boją się wyzwań. Można się spodziewać, że chętnie wykorzystają okazję do wyjścia "w wielki świat". Wystarczą uchylone drzwi mieszkania w momencie, gdy przyjmujemy gości. Równie prawdopodobne jest, że nie będą wiedziały, jak wrócić... i że kompletnie nie mają pojęcia, ile zagrożeń czyha na nie za drzwiami porady: czy kot powinien wychodzić na zewnątrz? - Koty zwykle dzielą się na te, które uciekają do góry po klatce schodowej i te, które idą na dół, na zewnątrz - mówi Ewa Ostapska z fundacji Gdański Animals. - W przypadku tych pierwszych sytuacja jest dość łatwa do opanowania, bo kot nie ma możliwości wyjścia z budynku, dlatego łatwiej jest go znaleźć. Podczas poszukiwań kota trzeba więc wziąć pod uwagę także tę możliwość i przeszukać korytarze wyższych pięter się także zdarzyć, że kot znajdzie się poza domem nie z własnej woli, choćby po upadku z balkonu lub wypadnięciu przez okno. Nawet jeśli szczęśliwie nie odniesie wówczas żadnych obrażeń, znajdzie się w bardzo niebezpiecznej i niekomfortowej sytuacji. Taki zwierzak jest zwykle przerażony nową, nieznaną sytuacją i kompletnie nieprzyzwyczajony do radzenia sobie w środowisku, w którym nagle się znalazł. Dlatego tak ważne jest zabezpieczanie balkonów i okien przed podobnymi wypadkami. Weźmy pod uwagę fakt, że kot jest zwierzęciem niebywale zwinnym i zwykle jest w stanie przecisnąć się przez szczeliny, które wcale nie wyglądają, jakby miały zmieścić kota, a co najwyżej jego także: Dzień Kota 2022. Niektóre futrzaki mają taki codziennie Koty, które spadły z balkonu albo czmychnęły na zewnątrz poprzez uchylone drzwi mieszkania raczej nie odchodzą daleko. Ważne jest, aby jak najszybciej rozpocząć poszukiwania na jak najszerszą skalę, a plan poszukiwań dostosować do kociego trybu życia. Można przypuszczać, że w ciągu dnia, gdy wokół panuje zgiełk, kot skutecznie schowa się przed potencjalnym niebezpieczeństwem, dlatego najlepiej szukać go późno wieczorem i wcześnie rano. Nie znaczy to, że dzień należy po prostu przeczekać - jest to dla nas czas na rozwieszanie ogłoszeń i alarmowanie odpowiednich instytucji i osób. Oprócz dobrze widocznych, najlepiej z kolorowym zdjęciem ogłoszeń w okolicy (warto powiesić je w osiedlowych sklepach, aptekach, niedaleko przystanków autobusowych, itp.), dobrze jest powiadomić o zaginięciu kota najbliższą lecznicę weterynaryjną i schronisko dla zwierząt oraz znajomych i sąsiadów. Jeśli nas na to stać, dopiszmy w ogłoszeniu, że na znalazcę czeka także: Kot na balkonie. Czy zawsze bezpieczny? Jeżeli widzimy w pobliżu kocie budki, którymi opiekują się okoliczni mieszkańcy, również zapytajmy ich, czy nie widzieli "zguby". Zostawmy im ogłoszenie, bo być może za jakiś czas do przydomowego stada dołączy właśnie nasz dobrze sprawdza się publikowanie ogłoszeń w internecie: w serwisie Zwierzaki w sekcji "zgubiono" oraz grupach na Facebooku, takich jak grupa Zaginione/Znalezione zwierzęta - Trójmiasto i okolice lub w grupach osiedlowych. Potencjalnie najtrudniejsza sytuacja zdarza się wtedy, gdy kot ucieknie w nieznanym sobie miejscu, daleko od domu. - Niezwykle ważne jest, aby transportować kota w zamkniętym kontenerku - mówi Ewa Ostapska. - Przenoszenie go na rękach czy w kocyku, na przykład do weterynarza, jest ogromnie ryzykowne. Nawet najgrzeczniejszy kot, który nigdy wcześniej nie oddalał się od właściciela, może zostać spłoszony i uciec przed siebie. Niestety, kot, który nie zostanie odnaleziony, często ginie w bardzo nieprzyjemny sposób, bo wolno bytujące koty nie dopuszczają go do swojej społeczności ani do jedzenia.
Zaginiony pies – gdzie obejrzeć film. Zaginiony pies to nowa produkcja Netflixa, która już dziś – 13 stycznia 2023 roku – ma swoją premierę na platformie Jest to oryginalny film serwisu streamingowego, co oznacza, że nie będzie można go zobaczyć nigdzie indziej.
zapytał(a) o 16:51 Jak znaleźć zaginionego psa? uciekła w środe już znikała na dzień lub pewnie przeczesze całą wieś i okolice ale wątpię żeby coś to moich starych bo są nieodpowiedzialni. ja i tak zdesperowana wsi z kiełbasą w kieszeni chodzę żeby skubaną zwabić Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-02-03 16:54:54 Odpowiedzi nie wiem, poszukaj tam gdzie najczęściej z nią chodziłaś, może poszła do kogoś na na mnie jak możesz, 2 zdjęcie, będę wdzięczna [LINK] blocked odpowiedział(a) o 16:53 1. Nie denerwuj się 2. Rozwieś ulotki że zaginął Ci pies 3. Popytaj sąsiadów czy go widzieli 4. Jedź do najbliższego schroniska dla psów aniag78 odpowiedział(a) o 16:54 Rozwieś na słupach ogłoszenia ze zdjęciem, popytaj sąsiadów, posprawdzaj zabudowania - w taki mróz pies mógł się gdzieś schować, w otwartym terenie niestety ma małe szanse :( odpowiedział(a) o 10:39 Bardzo fajny artykuł – dużo o tym jak znaleźć zaginione zwierzę tu [LINK] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jest na tyle zdeterminowana, że ustanowiła nagrodę w wysokości 5 tys. zł dla znalazcy Lulu. Telefon kontaktowy w tej sprawie: 504 044 033. Historia zaginięcia Lulu poruszyła nie tylko łodzian. Jednak na razie żaden z sygnałów się nie potwierdził. - Cały czas odbieramy telefony, praktycznie co dwie minuty.
Każdy opiekun psa chce, by nic mu nie groziło. Psom jednak czasami zdarza się uciec. Statystycznie najczęściej dzieje się to wiosną, ale zniknąć z Twojego pola widzenia i zagubić się mogą praktycznie w każdym momencie. Często też gubią się w noc sylwestrową i w okresie bezpośrednio ją poprzedzającym. Na takie sytuacje należy być przygotowanym. Jedną z najważniejszych rzeczy jest wtedy adresówka dla psa. Dlaczego psy uciekają i jak sprawić, by były bezpieczne, a spacery przyjemne? Przekonaj się! 1. Dlaczego psy uciekają? Popęd Instynkt łowiecki Psi bunt Strach 2. Zaginął pies! Co teraz? 3. Co pomoże psu bezpiecznie wrócić do domu? Adresówka dla psa i inne produkty 4. Ucieczki psa – podsumowanie Dlaczego psy uciekają? Istnieje wiele powodów, dla których psy uciekają od swoich właścicieli. Nie sprawia to, że jesteś złym opiekunem psa – niektóre z tych czynników są od Ciebie kompletnie niezależne. Pamiętaj o zabezpieczeniu swojego pupila – obroża dla psa z adresówką będzie tutaj bardzo przydatna. Dowiedz się, co zrobić, gdy pies zaginął i dopilnuj, by w przyszłości takie sytuacje się nie zdarzały. Psia ucieczka jest bardzo niebezpieczna dla Twojego czworonoga, a także niezwykle stresująca – także dla Ciebie i innych członków Twojej rodziny. Jakie mogą być jej przyczyny? Popęd Pies, który nie został wysterylizowany lub wykastrowany, może mieć tendencje do uciekania, by zaspokoić swój popęd. To sytuacja dodatkowo niebezpieczna – nie tylko dlatego, że zwierzę ucieka. Może zostać zaatakowany i pogryziony przez inne psy, które spotka na swoje drodze – nie tylko on jeden odpowie w końcu na zew natury i pobiegnie w interesującym kierunku w takiej sytuacji. Instynkt łowiecki Niektóre psy mają bardzo silny instynkt łowiecki – jeśli zobaczą na spacerze zająca lub dowolne inne stworzenie, które ich zainteresuje albo zwęszą trop, który je zaciekawi, mogą pognać przed siebie bez żadnego zastanowienia. Będą wtedy głuche na nawoływania, bo zacznie nimi rządzić ich myśliwski instynkt, dlatego nic poza tropem nie będzie się liczyło. Dlatego, jeżeli Twój pies ma silne ciągoty do tropienia, adresówka jest dla niego absolutną koniecznością. Psi bunt Większość psów przechodzi taką fazę, gdy dorasta. Można to nazwać nawet psim buntem młodzieńczym. Faza ta może się zacząć już około czwartego miesiąca życia. Dlatego wczesne rozpoczęcie szkolenia jest bardzo ważne. Tutaj przyda się też adresówka dla psa, bo w takim okresie nawet najlepsze szkolenie może przegrać z psią chęcią przekory. Strach Strach to bardzo silna emocja, która potrafi wziąć górę nad rozsądkiem. Przestraszony pies może się nawet zerwać ze smyczy i biec przed siebie, byle dalej od tego, co go wystraszyło. Dlatego, niestety, tak częste są zaginięcia w okolicach sylwestra – większość psów przeraźliwie boi się fajerwerków i spłoszona pogna w panice przed siebie. Zaginął pies! Co teraz? Zaginął pies! Co robić? To zawsze jest bardzo niebezpieczna i stresująca sytuacja. Przede wszystkim jednak nie panikuj! Musisz zachować jasność umysłu, to jest w takich sytuacjach najważniejsze. Wróć tam, gdzie widziałeś psa po raz ostatni i nawołuj go po imieniu. Popytaj też spacerowiczów w danej lokalizacji, czy nie widzieli Twojego psa, pokaż im zdjęcia, by nie doszło do żadnej pomyłki. Jeżeli to nic nie da, poinformuj wszystkich za pomocą mediów społecznościowych, że zaginął pies. Internet to ogromna siła, która może Ci pomóc odnaleźć zaginionego czworonoga. Poinformuj też o sytuacji Straż Miejską – to oni zajmują się bezdomnymi psami w mieście. Zaalarmuj też lokalne fundacje, które zajmują się pomocą dla zwierząt oraz schroniska. Co pomoże psu bezpiecznie wrócić do domu? Adresówka dla psa i inne produkty Zaginięcie psa to sytuacja na tyle niebezpieczna i nieprzyjemna, że najlepiej jest do niej nie dopuszczać. Mimo wszystko nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji, w których pies może uciec, dlatego zabezpiecz go dokładnie. Co Ci się przyda? Przede wszystkim adresówka – to właśnie tam umieścisz numer telefonu do Ciebie, żeby ktoś, kto znajdzie Twojego czworonoga, mógł zadzwonić i Cię poinformować o jego odnalezieniu. Zmieścisz tam wszystkie ważne informacje. Warta polecenia jest wysokiej jakości adresówka dla psa Trixie. Przydadzą Ci się też szelki na spacer – czasami psy są w stanie wydostać się z obroży, jeśli bardzo tego chcą. Zadbaj też o smycz. Niektóre psy mają tendencje do ucieczek, dlatego nie warto ich w ogóle spuszczać ze smyczy. Nadal podczas spacerów warto dać im całkiem sporo swobody ruchu, dlatego możesz zdecydować się na smycze automatyczne taśmowe lub liniowe. Warte polecenia są smycze Flexi, dostępne w naszym asortymencie. Mają różną długość, która sięga kilku metrów. Są bardzo wytrzymałe, utrzymasz dzięki nimi nawet psa o wadze pięćdziesięciu kilogramów. Dobierz tylko smycz do wielkości Twojego psa. Zawsze możesz też zaczipować zwierzaka, by można było Cię jak najszybciej namierzyć po sczytaniu danych z czipa. Ucieczki psa – podsumowanie Pies może uciec z wielu powodów – kierowany strachem, ciekawością, instynktem łowieckim lub naturalnym popędem. Twoim obowiązkiem jest zabezpieczyć go jak najlepiej i sprawić, by był bezpieczny na spacerach. Nawet najlepiej pilnowany pies może zaginąć – wyrwać się ze smyczą lub wyślizgnąć się z obroży. Dlatego warto zadbać o odpowiednie akcesoria, by był bezpieczny. Co Ci się przyda? Przede wszystkim: Adresówka, na której będą dane kontaktowe do CiebieSzelki, które nie pozwolą psu uciecDługa smycz, by zwierzak mógł być aktywny, mimo kontroliCzip – zaczipowanie psa czyni go bezpieczniejszym Zadbaj o bezpieczeństwo Twojego czworonoga, to Twój obowiązek jako odpowiedzialnego i kochającego opiekuna.
Aplikacja Fundacji SAFE-ANIMAL została stworzona w celu usprawnienia procesu poszukiwania zaginionego zwierzęcia i przyspieszenia jego powrotu do domu. Dotychczas właściciel już zaczipowanego psa, aby zwiększyć szansę na jego odnalezienie, mógł dodatkowo skorzystać z zawieszek z kodem QR lub identyfikatorów szczepień SAFE-ANIMAL.

Koty to niewątpliwie bardzo ciekawskie zwierzęta. A to powoduje, że czasem zdarza im się wymknąć po cichu z domu i udać na wędrówkę po okolicy. Chyba każdy właściciel kota doskonale rozumie ile stresu może kosztować taka "ucieczka". Niestety, w takiej sytuacji może się znaleźć każdy posiadacz kota, niezależnie od tego jak bardzo stara się upilnować swojego pupila. Koty to bystre i szybkie zwierzęta, wystarczy więc chwila nieuwagi opiekuna, aby kot wydostał się z mieszkania. W takich chwilach bardzo ważne jest zachowanie spokoju i szybkie działanie. Najważniejsze kroki, jakie należy podjąć, aby odnaleźć kota Im szybciej rozpoczniemy poszukiwania, tym większe szanse na znalezienie kota. Jeśli uciekinierem jest kot niewychodzący na zewnątrz, możemy skupić się na najbliższych okolicach, tzn. około 200 metrów od miejsca zamieszkania zwierzęcia, a z każdą kolejną dobą zwiększać obszar poszukiwań. Kot, który nie zna otoczenia, najpewniej zaszyje się bardzo blisko domu. Będą to zazwyczaj miejsca, gdzie może się ukryć. W tej sytuacji właściciel powinien nawoływać kota i sprawdzać wszelkie zakamarki w okolicy. Warto pamiętać, że kot może nie reagować na samo wołanie właściciela. Zwierzę w tej sytuacji narażone jest na ogromny stres, a jego instynkt podpowiada, aby nie opuszczać bezpiecznego miejsca. Dlatego tak ważne jest dokładne rozejrzenie się po okolicy. Warto uzbroić się w cierpliwość i jak najczęściej wychodzić na poszukiwania kota. Zwierzak bez problemu rozpoznaje nasz głos i różne charakterystyczne dźwięki z osiedla, dlatego nie powinien oddalać się daleko od swojego domu. Warto również szukać po zmroku, późnym wieczorem i wcześnie rano. Ulice są wtedy najspokojniejsze i jest spora szansa, że kot będzie mniej wystraszony otoczeniem i szybciej zareaguje na głos opiekuna. Zawsze zabieramy ze sobą ulotki ze zdjęciem i danymi kota, a także telefon, smakołyki i bezpieczny transporter dla odnalezionego pupila. W przypadku kota, który jest wychodzący, sprawa jest trudniejsza. Nasz pupil doskonale zna okolicę i być może postanowił poszerzyć zakres swoich wędrówek o inne rejony, dalej od miejsca i legowisko pozostawione w bliskiej odległości od wejścia do domu, może spowodować, że nasz pupil „po zapachu” odnajdzie drogę sąsiadów o pomoc. Warto poinformować otoczenie o tym, że szukamy kota. Dodatkowo możemy poprosić, aby sąsiedzi sprawdzili, czy w swoich piwnicach lub pomieszczeniach gospodarczych przez przypadek nie zamknęli naszego ulotki, które zawierać będą zdjęcie, opis, wiek, imię zwierzęcia oraz dane kontaktowe (najlepiej numer telefonu) do właściciela zaginionego kota. Są one bardzo ważne, ponieważ nie każdy korzysta z portali społecznościowych. Ulotki warto zostawić w osiedlowych sklepach oraz rozwiesić w różnych rejonach danej miejscowości. Dodatkowo należy powiadomić okoliczne schronisko dla zwierząt, lecznice weterynaryjne i karmicieli kotów. Karmiciele zwracają uwagę na każdego „nowego” kota w okolicy, dlatego ich pomoc jest ma moc. Dlatego jak najszybciej należy zamieścić informacje o naszym podopiecznym na portalach społecznościowych. Jest wiele grup dotyczących zaginionych czy znalezionych zwierząt, w których można wrzucić informacje. Mogą to być grupy lokalne, okoliczne czy ogólnopolskie. Zdarzają się koty, które „podróżują na gapę”, więc może się zdarzyć, że nasz pupil skorzysta z nieuwagi kierowcy i cichaczem zaszyje się w aucie. A to oznacza, że w krótkim czasie może znaleźć się w każdym rejonie kraju. Dlatego nie rezygnujmy z ogłoszeń ogólnopolskich. Kontakt z organizacjami działającymi na rzecz zwierząt. To również ważny element w poszukiwaniu zaginionego zwierzęcia. Wolontariusze czuwają nad losem okolicznych kotów, interesują się każdym bezdomnym kotem, wyłapują zwierzęta na zabiegi sterylizacji, czy udzielają pierwszej pomocy kotom, które uległy różnym wypadkom. Być może nasz mruczek znalazł się pod opieką takiej organizacji, więc należy to szybko sprawdzić. Można również poprosić o udostępnienie na swoich stronach ogłoszenia grzecznościowego o naszym zaginionym kocie. Docieramy wówczas do większej liczby łapka. Gdy mamy podejrzenie, że nasz kot kręci się po okolicy, ale przestraszony nie daje się złapać, można zastawić specjalną klatkę łapkę na koty czy kuny. Powinna być dość duża, aby kot się tam zmieścił bez przeciskania. Do środka wkładamy jedzenie, najlepiej o apetycznym dla kota i intensywnym zapachu. Samą klatkę można delikatnie okryć folią bądź kocem i sprawdzić, czy działa jak należy. W przypadku zastawienia łapki na naszego podopiecznego często sprawdzamy czy się nie złapał. Nawet w kota to również ważny element zapewnienia mu bezpieczeństwa. W sytuacji, gdy kot jest charakterystycznie umaszczony, nie ma tak wielkiego problemu jak np. w przypadku kotów jednolicie umaszczonych np. czarnych. W chwili, gdy hipotetycznie złapaliśmy identycznie umaszczonego zwierzaka, nie mamy stuprocentowej pewności, czy to jest nasz kot. Zachowanie uciekiniera na zewnątrz może różnić się drastycznie od zachowania, które kot prezentował w domowym zaciszu. Wszystkiemu winny jest ogromny stres, który zwierzę przechodzi. Dlatego szybka wizyta w lecznicy weterynaryjnej i sprawdzenie numeru czipa rozwieje wszelkie wątpliwości. Dodatkowo w sytuacji, gdy zwierzę znajdzie się pod opieką schroniska dla zwierząt czy organizacji prozwierzęcej, są duże szanse na to, że ktoś sprawdzi czy zwierzę posiada czip i szybko namierzy właściciela zwierzęcia. Szukaj do skutku W sytuacjach zaginięcia zwierzęcia nie wolno się poddawać, a każdy pomysł na jego odnalezienie jest dobry. Opiekun kota doskonale zna swojego podopiecznego i powinien to wykorzystać. Kot lubi jakiś specjalny dźwięk, zabawkę (nawet laser) czy kocyk? Skorzystajmy z tej wiedzy! Szukajmy, zostawiajmy znajomy dla pupila zapach i używajmy dźwięku w okolicy. Dzięki temu zatrzymujemy kota w danym rejonie. On bardzo chce trafić z powrotem do domu, a my możemy mu to ułatwić. Dodatkowo, gdy kot w tym czasie bardziej oswoi się z otoczeniem, są duże szanse, że zacznie pokazywać się w ciągu dnia i nie będzie już tak uciekać. Wszelkie ogłoszenia w internecie, ulotki, kontakty ze schroniskiem, fundacjami, lecznicami weterynaryjnymi i karmicielami trzeba powtarzać do skutku. Zdarzały się przypadki, że koty po wielu latach wracały do domów. Jednak szybka reakcja ze strony opiekuna może sprawić, że jego pupil wróci zdecydowanie szybciej. Macie swoje sprawdzone sposoby, których nie wymieniliśmy w artykule? Napiszcie o nich w komentarzach! Polecane produkty data publikacji artykułu: 2019-01-07 Popularne teraz Komentarze

Jak długo szukać zaginionego psa? Jak tylko zorientujesz się, że Twojego zwierzęcia nie ma w domu, musisz wyjść i zacząć szukanie zaginionego psa. Eksperci twierdzą, że pierwsze 12 godzin ma kluczowe znaczenie. Po upływie tego czasu szanse na znalezienie zwierzaka stają się drastycznie wręcz zredukowane. Gdzie zgłosić
Gdzie i jak szukać zaginionego psa – daleko czy blisko, wśród ludzi czy na odludziu? Jak bardzo nasz pupil może się oddalić od domu, zależy od jego usposobienia i zachowania wobec obcych na co dzień. Pod tym względem można wyróżnić trzy grupy psów: towarzyskie, zdystansowane i lękliwe. Towarzyskie – w promieniu 3 km Psy towarzyskie nawet na widok obcej osoby intensywnie machają ogonem. Zwykle biegną do każdego, kto je zawoła. W zależności od rodzaju terenu i gęstości zaludnienia w miejscu zaginięcia psy te generalnie odnajdują się blisko domu lub są przygarniane przez obcych w pobliżu miejsca, z którego uciekły. Często bowiem bywają od razu „adoptowane” przez przypadkowych ludzi. Dlatego akcję poszukiwawczą należy przeprowadzać w promieniu 3 km od miejsca zaginięcia. Zdystansowane – w schroniskach Psy trzymające się na dystans względem obcych na początku będą unikać kontaktu z ludźmi. Z czasem, gdy zgłodnieją, zaakceptują konieczność przygodnych kontaktów. Potrafią pokonywać duże dystanse w poszukiwaniu swojego opiekuna, lecz w końcu dają się skusić jedzeniem. Takie psy są zwykle chwytane (np. przez specjalistyczne służby) i trafiają do – w promieniu 15 km Psy lękliwe, agresywne lub w szoku (np. po wypadku) potrafią ślepo pędzić przed siebie przez wiele kilometrów. Odpoczywają zwykle w miejscach, gdzie nie ma ludzi – w lesie, na cmentarzu, w zaroślach nad rzeką. Ci, którzy je napotkają, podejrzewają często, że były one maltretowane. Dlatego, nawet jeśli zwierzę ma identyfikator, znalazca może unikać kontaktu z poprzednim opiekunem. Schwytanie takiego psa bywa bardzo trudne, czasem konieczne jest użycie innych czworonogów w roli tak zwanych „magnesów” lub nawet mechanicznej pułapki. Poszukiwanie psa lękliwego lub takiego, który się przestraszył (np. wybuchu petardy) powinno objąć obszar 15 km. Jak szukać zaginionego psa? Najpierw przeszukaj własną posesję i ogrody sąsiadów. Zdarza się, że psy są uwięzione w szopie lub wpadły do studni. Odwiedź wszystkie schroniska w okolicy. Zamieść ogłoszenia w internecie, radiu i lokalnych gazetach. Porozwieszaj widoczne z daleka plakaty, zostaw ulotki w lecznicach, sklepach zoologicznych, supermarketach, pizzeriach i pubach. Nie daj się oszukać, gdy ktoś prosi cię o przesłanie pieniędzy na leczenie podobno twojego odnalezionego psa. Nie zgadzaj się też wypłacić nagrody, zanim pies do ciebie nie powróci. Jeśli ktoś go rzekomo znalazł, ale odmawia wydania, zanim zapłacisz – wezwij policję. Nigdy nie jedź sam go odebrać! Jak szukać zaginionego psa? Nie zniechęcaj się. Czasami odnalezienie pupila trwa kilka tygodni, a nawet miesięcy. On gdzieś jest, może kilka przecznic od twojego domu. Nie trać nadziei. Małe i rasowe – u ludzi Wygląd zaginionego psa również ma wpływ na to, jak szybko ktoś się nim zainteresuje. Większość ludzi chętniej wyciągnie rękę do jasnego czworonoga w typie labradora niż do czarnego, groźnie prezentującego się wilczura. Także wielkość ma znaczenie – bardziej ochoczo przygarniane są psy małe, sprawiające wrażenie delikatnych i wrażliwych. Zdecydowanie częściej ludzie pomagają zwierzakom rasowym, bo spodziewają się nagrody. Dlatego jeśli zgubi się pies mały albo rasowy, szczególnie ważne jest nagłośnienie zaginięcia, a nie samo szukanie go w okolicy. Gdy pada – w pobliżu Na zachowanie zaginionego psa mają także wpływ czynniki zewnętrzne, takie jak pogoda lub otoczenie. Czworonóg, który uciekł w piękny wiosenny dzień, najprawdopodobniej oddali się bardziej niż ten, który się wymknął z domu podczas śnieżycy lub ulewy. W zamieszkanej okolicy uciekinier nie powędruje tak daleko jak wtedy, gdy się zgubi w lesie. W terenie zabudowanym przeszkodami są ogrodzenia lub ruchliwe drogi, większa też jest szansa, że biegającego swobodnie psa ktoś zauważy i przygarnie lub poinformuje odpowiednie służby. Jak zrobić plakat? Weź 10 podkładów kartonowych w kolorze fluorescencyjnym (zielonych lub pomarańczowych) o wymiarach 50×70 cm (plakat powiesisz pionowo). Na górze napisz wodoodpornym czarnym markerem (literami o wysokości ok. 12-cm): NAGRODA. Na samym dole: ZAGINĄŁ PIES. W środku przyklej taśmą koszulkę foliową – tam wsuniesz ulotkę informacyjną. Na górze i na dole ulotki zamieść krótki opis zwierzęcia – użyj czcionki o rozmiarze 80 lub 90 pkt. Na samym dole mniejszą czcionką (18 lub 20 pkt) napisz krótko, gdzie się zgubił i podaj numer telefonu. Największymi słowami na ulotce powinny być kolor i rasa. Na środku wklej kolorową fotografię. Po wsunięciu ulotki zaklej górę taśmą, by ochronić ulotkę przed deszczem Jak szukać zaginionego psa? Nie czekaj – działaj! Często paradoksalnie odnalezienie zgubionego zwierzaka utrudnia ten, kto go uratował. Nieraz z góry zakłada, że jest on bezpański. Taka pomyłka zachodzi najczęściej wtedy, gdy znajda jest mieszańcem i nie ma obroży. Bywa też, że to pan zaginionego psa odbiera sobie szansę znalezienia go. Wierzy, że jego pies, jak filmowa Lassie, sam wróci do domu – i biernie czeka. Traci w ten sposób najcenniejsze pierwsze godziny po zaginięciu, gdy mógłby jeszcze spotkać przechodniów, którzy kilka chwil wcześniej widzieli zgubę. Czasem nie podejmuje poszukiwań, bo jest przekonany, że pies został skradziony i sprzedany na giełdzie. Albo rozpacza i opłakuje stratę, zamiast szukać swojego psa. I co się wtedy z nim stanie? Autor: Magda Urban
Pcw7. 268 300 166 299 244 484 352 361 192

gdzie szukać zaginionego psa