Jak skutecznie zmieniać swoje życie? Ostatnia aktualizacja: 02.01.2023 23:55 W audycji rozmawiamy o zmianach w życiu, o tym, jak wyjść poza schemat, przestać spełniać oczekiwania innych i
Jeżeli chcesz zmienić swoje życie, nie możesz zdawać się na przypadek. Chaos Ci w tym nie pomoże. Nad zmianami w życiu możesz zapanować. Jednak musisz mieć na to skuteczny plan. Plan, który zakłada, że Twoja zmiana będzie trwała. Jeżeli dalej zastanawiasz się, jak zmienić swoje życie, koniecznie przeczytaj ten artykuł. Jak zmienić swoje życie? – Pierwszy i najważniejszy krok Pamiętaj, że wszystko zaczyna się od Ciebie. Pierwszym krokiem, który musisz wykonać, jeżeli chcesz zmienić swoje życie, powinna być próba lepszego poznania samej siebie. Nie ma nic gorszego, niż próbować zmienić własne życie, jednocześnie nie próbując przyjrzeć się swojej sytuacji dokładniej. Jeżeli chcesz zmienić swoje życie, masz pewnie do tego swoje powody. Jednak, czy rozumiesz, dlaczego te powody pojawiły się właśnie w tym momencie? Dlaczego zmiana, której chcesz dokonać, zaczyna się właśnie teraz? Czy znasz powód swojej decyzji? Jeżeli jeszcze się nad tym nie zastanawiałaś, przyjrzyj się temu uważnie. Zastanów się, jak zmiany, których chcesz dokonać, mogą wpłynąć na Twoje najbliższe otoczenie. Czy Twoja rodzina, jest gotowa na takie zmiany? Czy Twoja sytuacja zawodowa, również się zmieni? Często pod wpływem emocji i impulsu do działania, zupełnie się nie zastanawiamy nad konsekwencjami takich zmian. Wielu z Nas chce zmienić swoje życie. Jednak tylko nieliczni chcą najpierw zrozumieć swoją życiową sytuację. Jeżeli próbujesz zmienić swoje życie, ale nie starasz się lepiej poznać samej siebie, to trudno Ci będzie osiągnąć satysfakcjonujące rezultaty. Skąd bowiem masz wiedzieć, co chcesz osiągnąć, jeżeli nie znasz własnych pragnień? Trzeba mieć silną psychikę, aby przyznać się przed samą sobą, że potrzebujesz i chcesz zmiany. Nie każdy jest na to gotowy, ponieważ najczęściej w takiej sytuacji pojawia się strach. Ludzie zaczynają zmiany, jednak działają po omacku. Starają się coś zmienić, cokolwiek. Nie zdają sobie sprawy, że prędzej, czy później wrócą do starych nawyków. Szczególnie, jeżeli nie poznają ich głębszej przyczyny. Często chęć zmiany oznacza, że coś zaczyna nam przeszkadzać. Chcemy się tego jak najszybciej pozbyć, jeszcze zanim zaczniemy to rozumieć. Jednak sama zmiana wymaga konkretnego i systematycznego działania. To właśnie wtedy kształtuje się nasz charakter i siła naszej psychiki. Jak zmienić swoje życie? – Nie spiesz się z wyciąganiem wniosków Kiedy już nauczysz się słuchać samej siebie, daj sobie trochę czasu. Jeżeli zbyt szybko zaczniesz wyciągać wnioski, będą one tylko powierzchowne. Sedno problem nadal będzie ukryte gdzieś pod powierzchnią Twoich wymówek. Jeżeli zbyt szybko wyciągasz wnioski, nie dajesz sobie czasu na refleksję. Kiedy oceniasz już jakiś aspekt swojego działania, przestajesz drążyć ten temat. Kiedy uważasz, że znasz już przyczynę, tracisz zdolność do wątpienia. A to właśnie zwątpienie, powinno być dla Ciebie w tym momencie najważniejszą wskazówką. Ze zwątpieniem jest podobnie jak z negatywnymi emocjami, kiedy próbujesz wyeliminować je całkowicie ze swojego życia, tracisz pewną cząstkę siebie. Negatywne emocje same w sobie nie są złe, są jedynie sygnałem, że w Twoim życiu dzieje się coś złego. Możesz dzięki temu być czujna. Podobnie ze zwątpieniem. Kiedy się ono pojawia, zaczynasz głębiej zastanawiać się nad pewnymi sprawami. Jednak tylko osoby, które mają silną psychikę, potrafią wyciągać wnioski w chwilach zwątpienia. Osoby, które mają słabą psychikę, zazwyczaj w takich momentach odwracają wzrok i próbują wrócić do dawnego zachowania. Kiedy przestajesz wątpić, w łatwy sposób ulegasz manipulacji. Chcesz dokonać zmian w swoim życiu, ale nie wiesz czym to jest spowodowane. Musisz nauczyć się wątpić w przemyślany sposób, aby wyciągać z tego wnioski, które będą sprzyjały Twoje zmianie. Może na zmianie, której chcesz dokonać, wcale Ci aż tak bardzo nie zależy? Może są to zmiany, do których zachęcają Cię najbliżsi? Może są to zmiany, które będą dobre dla kogoś innego, ale niekoniecznie dla Ciebie? Kiedy przestajesz wątpić, trudno Ci jest odróżnić Twoje prawdziwe potrzeby od potrzeb, którymi karmią Cię inni. Osoby, które mają silną psychikę potrafią powiedzieć NIE, kiedy ktoś inny próbuje im mówić, jak mają żyć. Czy Ty również masz na to wystarczająco dużo siły? Zastanawiasz się jak zmienić swoje życie? – zaufaj sobie! Jeżeli zastanawiasz się, jak zmienić swoje życie, to musisz pamiętać, że nikt za Ciebie tego nie zrobi. To jest Twoje życie i Ty jesteś odpowiedzialna za własną zmianę. Jeżeli nie nauczysz się ufać samej sobie, Twoja zmiana będzie tylko jedną z wielu nieudanych prób na osiągnięcie spełnienia. Jednak taka zmiana, nie da Ci oczekiwanej satysfakcji. Naucz się słuchać samej siebie. Zacznij stawiać sobie trudne pytania. Czy na pewno potrzebuję tej zmiany? Dlaczego chcę zmienić życie, które do tej pory wiodłam? Czy ktoś namówił mnie do tej zmiany? Zacznij zadawać pytania, które zbliżą Cię do właściwych odpowiedzi. Pamiętaj, że pierwszym krokiem do zmiany, jest głębsze przyjrzenie się temu, gdzie się obecnie znajdujesz. Później powinnaś się zastanowić, dlaczego akurat w tym momencie chcesz dokonać tej zmiany. Kiedy już zaczniesz się nad tym głębiej zastanawiać, zacznij wątpić. Niech pierwsza odpowiedź, która przyjdzie Ci do głowy, zostanie jak najszybciej podważona. Zacznij też pracować nad wzmocnieniem swojej psychiki. To jeden z tych aspektów Twojego życia, nad którym powinnaś pracować nieustannie. Rozwój osobisty nigdy nie jest przypadkowy. Rozwój osobisty nie jest również podążaniem utartymi ścieżkami. To poszukiwania Twojej wewnętrznej prawdy. Prawdy, którą w pełni potrafisz zrozumieć tylko Ty. Na tym właśnie polega indywidualny rozwój osobisty. Nie szukaj recepty, która pomoże wszystkim. Poszukaj sposobu na życie, które będzie zgodne z Tobą i Twoimi wartościami. To wymaga odwagi, samodyscypliny i sporego uporu. Uwierz w to, że zmiana jest możliwa. Bez odpowiedniego nastawienia mentalnego, bardzo trudno jest osiągnąć cokolwiek. Kilka innych podpowiedzi, jak zmienić swoje życie, znajdziesz w moim artykule: Talent jest przereklamowany! Dlaczego więc nie odnosisz sukcesu? Pozdrawiam, Patryk Wójcik – Twój zaprzyjaźniony psycholog. Zastanawiasz się, jak zmienić swoje życie? Koniecznie to przeczytaj: 5 wyjątkowych opowieści, które w ubiegłym roku, zmieniły moje życie. 3 książki psychologiczne, które odmieniły moje życie. Potrzebujesz wsparcia? Umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ
Zmiany w życiu – Nigdy nie jest za późno, by zacząć wszystko od nowa. Skoro tutaj jesteś, to prawdopodobnie chcesz dokonać jakieś zmiany w życiu. Być może chcesz coś zmienić, ale nie wiesz, w którą stronę pójść. Boisz się zrobić pierwszy krok w pożądanym kierunku.
Wiele osób zastanawia się niemal codziennie , jak zmienić swoje się zmienić, żeby w końcu zadziałało?Problem w tym, że wiele osób zastanawia się jak się zmienić, ciągle stosując tą samą nieskuteczną strategię i frustrując się, że to nie którzy ciągle w taki sam sposób próbują nakłonić dziecko do zrobienia ( lub nie robienia czegoś) i dziwią się, że to nie którzy od lat narzekają na drugą osobę i frustrują się, że te narzekania nic nie którzy od lat stosują surowy krytyczny dialog wewnętrzny wobec samych siebie wierząc, że w końcu to ich zmotywuje, choć nigdy tak nie jednak zmiana nawyków była prosta, to większość ludzi byłaby: zamożna, jadła zdrowo, tworzyła szczęśliwe relacje a przede wszystkim, czuła się szczęśliwsza niż się kto próbował wyjść z uzależnienia, ciągle tworzy relacje, które się rozpadają, tonie w długach, mimo, że nieźle zarabia, czy próbuje zmusić się do zdrowego trybu życia i nic mu z tego nie wychodzi (bo to ciastko, takie smakowite, odchudzać zacznę się od jutra), wie, że czasami naprawdę ciężko jest zacząć robić rzeczy ciężko nam zmienić swoje życie?Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba zajrzeć trochę do psychologii. Więc zajrzę i odpowiem, ale nie traktuj tego jako wyrocznię. W skrócie powiedziałabym:Ciężko nam się zmienić bo jesteśmy pod wpływem: nieuświadomionych przekonań, które przekazano nam w rodzinie, temperamentu, z jakim przychodzimy na świat i lęku…przed zmianami. Tak nawet na zmienić swoje życie, kiedy nasze wewnętrzne przekonania mogą tego nie chcieć…Ludzie napisali dużo książek o wewnętrznych przekonaniach, które kierują naszym życiem. Nie twierdzę, że tylko one determinują nasze życie. Ale z własnego doświadczenia i z mojej pracy, niezaprzeczalnie mają wpływ na nasze życie. Jak to się dzieje?Przychodzi na świat dziecko i słowami, którymi można dobrze określić jego sytuacje są: nie nie wie o świecie, o zasadach w nich panujących. Nie pojmuje logicznie relacji, i dopiero po jakimś czasie odkrywa na przykład, że on i mama to nie jest to samo. Taki czasem zdobywa coraz więcej tylko uczy się mówić, chodzić itp. Przez pierwsze lata jego życia kształtuje się jego psychika. Obserwując środowisko, w jakim się znajduje (rodzice, reszta rodziny, szkoła), buduje sobie ciągu pierwszych lat ma już w głowie (nieuświadomione oczywiście) przekonania o relacjach np. o związkach (na podstawie obserwacji związku rodziców i innych bliskich osób) o tym, czy zasługuje na miłość, czy jest ważny, czy zasługuje na dobre rzeczy. Takie bazowe poprzez wychowanie wyczuwa intuicyjnie, czy jego potrzeby są ważne, czy też musi je poświęcać je dla innych, aby zdobyć się, czy wolno mu stawiać granicę, czy też nie ma do tego prawa. Nieświadomie buduje sobie przekonania dotyczące pieniędzy, w zależności od tego jak pieniądze traktowane były w upraszczając, można powiedzieć, że otrzymuje od swojej rodziny, pewien pakiet przekonań, zazwyczaj przekazywanych nieświadomie z pokolenia na pokolenie. A w dorosłym życiu, funkcjonuje po części według nich, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy i nie rozumiejąc, czemu ma ciągle podobne problemy i tak ciężko jest mu z nich terapeutka powiedziała kiedyś: nieświadome przekonania przekazywane z pokolenie na pokolenie (transgeneracyjne) mają siłę wodospadu. Trzeba trochę pracy, aby je zmienić. I właśnie tak praca terapeutyczna ze specjalistą, może być jedną z odpowiedzi na pytanie: jak zmienić swoje życie?TemperamentKiedy studiowałam, z większości podręczników i wykładów atakował mnie popularny w psychologii konflikt: co determinuje nasze życie: nasze otoczenie czy biologiczne uwarunkowania? W końcu psychologiczne wyrocznie, zmądrzały i doszły do wniosku, że jedno i drugie ma na nas nie każdy, kto był z ubogiej rodziny i załóżmy, że wyniósł z niej przekonanie, że pieniądze są nie dla niego, jest w przyszłości ubogi. Czemu? Bo na ten świat przychodzimy może nieogarnięci, ale biologicznie jesteśmy jakoś uwarunkowani. Możemy być z natury bardziej energetyczni, melancholijni, bardziej lub mniej towarzyscy, przejawiać większą lub mniejszą wrażliwość. Nasz temperament to taka baza. Do niej dochodzą przekonania, które dostajemy w pakiecie od naszego się zmianWiele razy zarówno u siebie, jak u innych obserwowałam taki absurdalny schemat: boimy się zmian. Nie tylko tych na gorsze, ale tych na lepsze razy, pracując ze swoimi klientami, spotykałam się z głęboko schowanym przekonaniem, że jak będzie za dobrze to wszystko się tym, bez względu na to, jak jest źle, jeśli jest to nasza rzeczywistość od dawna, to przyzwyczajamy się do niej. Wiemy jak w niej funkcjonować. Znam wiele osób, które całe życie narzekają na brak pieniędzy, ale kiedy tylko mają jakieś wolne, natychmiast je te pieniądze parzyły. Brak pieniędzy, choć logicznie wcale nie jest fajny, jest ich strefą komfortu. Podobnie z ludzi, na logikę chce dużej bliskości, ale jednym z najczęstszych tematów pracy z moimi klientami, jest lęk przed taką jest za blisko, uciekamy. Może to być spowodowane na przykład tym, że jako dzieci byliśmy bardzo na bliskość otwarci i zostaliśmy zranieni(a ktoś, kto nas zranił, mógł to zrobić zupełnie nieświadomie). Więc nie chcemy tego powtarzać. Znowu, dzieje się to często poza naszą tak w skrócie możliwe powody tego, że ciągle działamy tak samo i frustrujemy się, że nasze życie jest nie, takie, jak byśmy chcieli żeby było. No i co dalej z tą wiedzą?Jeśli stara strategia nie działa, zmień jąW niektórych przypadkach zmiana strategii jest dość prosta i wymaga po prostu korekty zewnętrznych działań. Niedawno podczas swoich treningów biegowych, zauważyłam, że bardzo szybko się więc przestać biegać z muzyką. Dzięki temu biegam wolniej (muzyka mnie nie popycha do przodu, zamiast tego dobieram tempo, jakiego potrzebuje moje ciało).Mój umysł bardziej odpoczywa wśród drzew, więc wracam bardziej zrelaksowana. W tym przypadku zmiana strategii (bieganie bez muzyki) rozwiązała mój zawsze jednak jest to takie proste. Dlaczego? Bo często nasze nieskuteczne strategie radzenia sobie z problemami, są owocem naszych doświadczeń życiowych i struktury naszego wewnętrznego świata, jaka została ukształtowana w nas przez pierwsze lata żeby zmienić te strategie na bardziej wspierające, trzeba czasem wyremontować trochę nasz wewnętrzny go przytulniejszym dla nas. Tak, aby nasze myśli wobec nas samych były łagodniejsze, myslenie o sobie lepsze, poziom spokoju i zaufania wyższy. Czasem dopiero tak głębokie zmiany mogą przynieść skuteczniejsze strategie radzenia sobie z kolei takie głębokie zmiany wymagają czasu i zdolności samoobserwacji (polecam pisanie dziennika swoich myśli i uczuć).A czasami najskuteczniejszą drogą do zmiany jest zastanawiasz się nad psychoterapią, tutaj przeczytasz o 9 RZECZACH, KTÓRE MUSISZ WIEDZIEĆ, PRZED PÓJŚCIEM NA PSYCHOTERAPIĘNiezmiennie jednak jest jeden absolutnie niezbędny krok do tego, aby zapoczątkować proces zmiany niektórych aspektów naszego życia na jest to przyjrzenie się z największą uważnością, na jaką nas obecnie stać , nie tylko temu, co stanowi najtrudniejszy obecnie dla nas problem, ale też czy strategia jego rozwiązania nie pozostaję przypadkiem taka sama od lat…
rzeczywistość jest taka, że zmiana twojego życia zaczyna się od zmiany sposobu, w jaki widzisz wszystko w swoim życiu., Poniżej przedstawiamy kilka konkretnych sposobów, w jakie możesz zacząć zmieniać swoje życie już teraz. 7 sposobów na zmianę swojego życia zrób coś. Cokolwiek.
Ostatnio bardzo dużo mówi się o sile pozytywnego myślenia. O tym, że nasze myśli kreują naszą rzeczywistość. I ja osobiście uważam, że to prawda. Nasze myślenie ma ogromny wpływ na to jak postrzegamy świat oraz na to co dzieje się w naszym życiu. Sama na swoim przykładzie widzę jak wiele pozytywnych rzeczy wydarzyło się od czasu, kiedy zaczęłam kontrolować swoje myśli i zmieniłam swoje nastawienie do życia. No dobrze, łatwo powiedzieć. Ale przecież każdy z nas ma swoje problemy. Martwimy się o zdrowie, o pracę, o finanse. Mamy mnóstwo pracy i obowiązków, a do tego praktycznie na każdym kroku spotykamy kogoś kto narzeka lub ma do nas o coś pretensje. A jeśli do tej listy dochodzi wyzysk w pracy, brak perspektyw zawodowych i mieszkaniowych oraz skomplikowana relacja z partnerem, to jak w ogóle jak tutaj mówić o zmianie myślenia. A właśnie tym bardziej warto. A to dlatego, że skupianie się na negatywnych rzeczach niczego nie zmieni. Nie przyniesie lepszej pracy, domku z ogródkiem czy wspaniałego partnera. Nie poprawi zdrowia ani sytuacji finansowej. Nie uzdrowi relacji. A co najważniejsze nie przyniesie szczęścia – a wręcz przeciwnie, zacznie je odbierać. A przecież o to szczęście nam chodzi. Każdy z nas pragnie być szczęśliwy, uśmiechnięty i chce cieszyć się życiem. I to wcale nie jest takie trudne. Trzeba po prostu wprowadzić kilka zmian w swoim życiu. Jak zmienić nastawienie do życia? Trzeba zacząć od zmiany nawyków. W kolejnych punktach przedstawię Ci jak tego dokonać. 1. Zacznij przyglądać się swoim myślom Zwłaszcza tym negatywnym. Żeby było skutecznie przyda się notes lub kalendarz. Przez co najmniej tydzień noś go ze sobą i zapisuj wszystko co negatywnego powiedziałeś lub pomyślałeś o sobie i o innych. Zapisuj konkretne myśli i słowa, które wypowiadasz. Ja robiłam je kilka lat temu i to był pierwszy krok w mojej zmianie nastawienia. Pamiętam, że po pierwszym dniu byłam przerażona ilością negatywnych informacji, które zapisałam. Jednak z dnia na dzień zaczęłam coraz bardziej kontrolować swoje myśli i ilość zapisków zdecydowanie się zmniejszyła. Polecam zmobilizować się i wykonać to ćwiczenie. Uświadamia ono jak wiele negatywności jest w naszym życiu. Kiedy bliżej przyjrzymy się naszym myślom łatwiej je nam będzie wyeliminować i zmienić postrzeganie w stosunku do siebie, a także do innych. (więcej na temat tego ćwiczenia i pracy z negatywnymi myślami przeczytasz we wpisie: zacznij kontrolować swoje myśli) 2. Praktykuj wdzięczność Zamiast narzekać, że nie masz tego czy tamtego skup się na tym co masz. Podziękuj za zdrowie, za rodzinę, za przyjaciół, za to, że masz gdzie mieszkać i co jeść. Ciesz się z drobnych rzeczy i podziękuj za nie. Warto założyć zeszyt, w którym codziennie będziesz zapisywać co najmniej 3 rzeczy, za które danego dnia jesteś wdzięczny. Jeśli jesteś ciekawy mojego sposobu praktykowania wdzięczności zapraszam Cię do przeczytania postu bilet do szczęścia. 3. Stosuj afirmacje Afirmacje wykorzystują siłę sugestii. Dzięki powtarzaniu pozytywnych treści jesteś w stanie przekonać Twoją podświadomość do ich prawdziwości. Jeśli nigdy nie stosowałeś afirmacji na początek proponuję Ci proste, ale skuteczne ćwiczenie. Wypisz kilka negatywnych myśli na swój temat, jakie najczęściej pojawiają się w Twojej głowie, a następnie zamień je na pozytywne. Np. jeśli ciągle powtarzasz sobie, że do niczego się nie nadajesz, możesz zamienić to stwierdzenie na: jestem świetny w wielu dziedzinach. Pamiętaj, żeby afirmacje zapisać w formie pozytywnej i w czasie teraźniejszym. Tak stworzoną listę afirmacji najlepiej miej w miejscu, do którego codziennie zaglądasz. Czytaj je każdego dnia i powtarzaj je sobie w myślach. Więcej na ten temat przeczytasz we wpisie: stwórz pozytywne afirmacje. 4. Wizualizuj Twórz w swoich myślach obrazy tego kim chciałbyś być, co chciałbyś mieć lub osiągnąć. Używaj przy tym nie tylko zmysłu wzroku, ale także innych zmysłów. Przenieś się w swojej wyobraźni w miejsce, w którym masz to, o czym marzysz. Skup się na każdym szczególe. Myśl o tym czego chcesz, a nie o tym, czego nie chcesz. Praktykowanie wizualizacji wymaga zrelaksowania się i oderwania od codziennych problemów, dzięki czemu zdecydowanie poprawia samopoczucie i sprawia, że czujemy się bardziej radośni. Wizualizacja powtarzana przez dłuższy okres czasu zaczyna wchodzić w nawyk i mobilizować Cię do tego, żeby faktycznie osiągnąć to, co wizualizujesz. 5. Rób coś dla innych Pomóż sąsiadce wnieść zakupy, przyrządź mężowi ulubiony obiad, powiedz komplement swojej znajomej, wpłać kilka złotych na konto Fundacji pomagającej chorym dzieciom. To nie musi być nic wielkiego. Jakaś drobna przysługa lub gest sympatii. Już samo poczucie, że zrobiło się coś dla kogoś wywołuje w nas pozytywne emocje. Dodatkowym czynnikiem jest czyjaś radość i uśmiech na twarzy oraz zwykłe, wypowiedziane prosto z serca słowo „dziękuję.” 6. Otaczaj się pozytywnymi ludźmi Mimo szczerych chęci i pracy nad sobą trudno jest zmienić swoje myślenie kiedy w swoim najbliższym otoczeniu znajdują się negatywnie nastawione, narzekające i krytykujące osoby. Najlepszym sposobem jest ograniczenie kontaktów z tego typu ludźmi. Jeśli jednak jest to Ciebie dla nas ważny lub bliski możesz nie chcieć kończyć tej relacji. Wtedy warto szczerze porozmawiać i powiedzieć jak ważne dla Ciebie i waszej relacji jest to, żeby w Twoim towarzystwie ta osoba przestała wszystko negować i krytykować. Jeśli nie przyniesie to skutku możesz wypróbować technikę, którą opisałam tutaj: jak pozostać pozytywnym przebywając z negatywnymi ludźmi. 7. Uśmiechaj się Uśmiechaj się do siebie i do innych. Uśmiech poprawia nastrój i wpływa pozytywnie na zdrowie. O jego pozytywnym działaniu już kiedyś pisałam. Tutaj znajdziesz więcej faktów, które przemawiają za tym, żeby się uśmiechać. Jeśli wydaje Ci się, że trochę tego dużo to spokojnie. Tak Ci się tylko wydaje. Nie musisz od razu wszystkiego wprowadzać do swojego życia. Na początek można skupić się na wypracowaniu w sobie jednego, dwóch nawyków. Jednak muszę Cię uprzedzić, że na początku będzie wymagało to od Ciebie samodyscypliny i dobrych chęci. Utarte schematy myślenia nie tak łatwo dają o sobie zapomnieć. Jednak jeśli uda Ci się zmobilizować i popracować nad sobą co najmniej miesiąc z pewnością zauważysz pozytywne rezultaty. I do tego Cię zachęcam. Jeśli masz apetyt na więcej i chcesz zmienić swój sposób myślenia na bardziej pozytywny, polecam Ci trzy świetne książki, które na pewno Ci w tym pomogą: „Potęga Podświadomości” Joseph Murphy – książka|audiobook „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” Dale Carnegie – książka „Rozmowy z Bogiem” Donald Walsch Neale – książka A Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na to jak zmienić swoje myślenie i nastawienie do życia na bardziej pozytywne. Jeśli tak podzielcie się w komentarzach 🙂 Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego działania strony, korzystania z narzędzi analitycznych, zapewniania funkcji społecznościowych oraz systemu komentarzy. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Polityka prywatności
Natomiast jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej i jeszcze mocniej zacząć zmieniać swoje życie. To zapraszam Cię do w pełni BEZPŁATNEGO wyzwanie 5 dni „Jak Obudzić Ukrytą Motywację?”. Po zapisaniu się na nią otrzymasz co dzień 1 maila z ćwiczeniem, które nie zajmie Ci dłużej niż 30 minut dziennie.
Skoro tutaj jesteś, to prawdopodobnie chcesz dokonać jakieś zmiany w życiu. Być może chcesz coś zmienić, ale nie wiesz, w którą stronę pójść. Boisz się zrobić pierwszy krok w pożądanym kierunku. Możliwe, że od dawna myślisz o ważnych zmianach w swoim życiu, ale ciągle odkładasz je na bliżej nieokreślone „jutro”. A nawet jeśli nie chcesz niczego zmieniać, to może po prostu zastanawiasz się czasem nad tym, co zrobić, by być bardziej szczęśliwym i czerpać więcej radości z życia?Pewnie zapytasz, a kto nie chciałby zmieniać swojego życia na lepsze? Czytałem gdzieś, kiedyś, że zmiany w życiu człowieka następują średnio co 7 lat. Nie wiem, jak jest u Ciebie, ale ja mam wrażenie, że im starszy jestem, tym więcej jest u mnie tych zmian w życiu. A ostatnie 10 lat jest jedną wielką zmianą. 🙂Dzisiaj chcę opowiedzieć Ci o jednym z punktów zwrotnych w moim życiu. Doprowadził mnie on do wielu refleksji, dzięki którym czytasz te słowa. A także postawił przysłowiową kropkę nad „i” w mojej życiowej misji. Być może znajdziesz w tej historii inspirację dla jest dobry moment, żeby zacząć wszystko od pewnością zdarza Ci się poświęcać na rzecz innych, zaniedbując przy tym siebie. Wpadać w wir codziennych obowiązków a ważne sprawy odkładać na później. Albo mierzyć się z niezliczoną ilością kłód i przeszkód, jakie „życie rzuca Ci pod nogi”.Coraz bardziej się starasz, coraz więcej bierzesz sobie na głowę i coraz bardziej się spieszysz. Próbujesz być coraz silniejszy. I niby wszystko jest w porządku, to jednak czujesz, że czegoś Ci brakuje. Twoje życie nie do końca wygląda tak, jakbyś to samo co Ty, kiedy kolejny rok z rzędu próbowałem realizować swoje postanowienia. Przepisując długą listę celów na nowo, obiecywałem sobie, że tym razem będzie inaczej. Postanawiałem, że będę mniej pracował, bardziej zadbam o siebie, bliskich i przyjaciół. Wprowadzę zmiany w życiu i znajdę czas na wszystko!W końcu moja frustracja urosła do tego stopnia, że naprawdę zapragnąłem coś zmienić w życiu. Zacząłem mocno inwestować w siebie, jeździć na szkolenia, czytać książki, blogi i wartościowe czasopisma. Stawiałem sobie nurtujące pytania i szukałem na nie pewności siebie, zacząłem mądrzej pracować, efektywniej realizować swoje zadania i planować czas. A także inaczej podchodzić do wielu spraw oraz żyć w zgodzie z sobą i swoimi wartościami. W końcu rzuciłem (pierwszy raz) swoją pracę, rozstałem się ze swoją ówczesną partnerką, zdałem maturę, rozpocząłem studia i zacząłem wszystko od nowa. Pomyślałem, że może to jest czas na zminę życia na lepsze. Miałem wtedy 34 nie jest za późno na zmiany w życiu i zawsze jest dobry czas na zmianyTrzeba żyć natychmiast. Jest później, niż się wydaje!W niedługim czasie moje zarobki poszybowały w górę. Przestałem przejmować się wieloma sprawami, zacząłem realizować swoje pasje i budować lepsze relacje z ludźmi. A ponadto zrzuciłem prawie 20 kilogramów i zacząłem zdrowiej żyć. Zmiany w życiu następowały jedna za coraz większe zadowolenie z życia i byłem coraz bardziej szczęśliwy. Aż tu nagle w czerwcu 2015 roku wydarzyło się coś, co między innymi doprowadziło do powstania tego bloga. Było to również powodem porzucenia przeze mnie pracy po raz drugi. W zasadzie tym razem, to ona rzuciła mnie – ale to temat na osobny wpis. 🙂Zdiagnozowano u mnie guza ślinianki to dość rzadka i trudna do zoperowania bez skutków ubocznych odmiana będę opowiadał Ci o tym, że przeżyłem traumę w związku z tą wiadomością, bo tak nie było. Odczuwałem jakiś dziwny spokój, pomimo że kilkanaście lat wcześniej straciłem brata przez nowotwór mózgu. A może po prostu zadziałał jakiś mechanizm obronny? Być może w pewien sposób wypierałem tę myśl, że niebawem mogę umrzeć. Sam nie później leżałem w szpitalu. Oczekiwałem swojej kolejki na operację. Dni mijały powoli, a ja miałem mnóstwo czasu na przemyślenia, podsumowania oraz zastanawianie się nad sensem swojego życia. Zastanawiałem się: Co jest dla mnie naprawdę ważne? Jakie zmiany w życiu wprowadzę, jeśli przeżyję operację? I jaki jest mój życiowy cel?Chyba najbardziej obawiałem się tego, że już nigdy nie zobaczę swojej córki. Nie będę mógł być przy niej, kiedy zacznie wchodzić w dorosłe życie i wspierać jej w trudnych końcu wybiła „godzina zero” i przyszedł czas operacji. To był kolejny dzień, w którym moja operacja z uwagi na przedłużające się inne zabiegi, była przekładana. Czułem się trochę jak w dniu świstaka. Trzeci raz z rzędu to samo. Poranny prysznic, „kubraczek” operacyjny, wizyta lekarska, ścisła dieta, kroplówka i oczekiwanie na swoją kolej. Trochę zaczynało mi się dłużyć. Miałem wrażenie, że przeanalizowałem już całe swoje życie, wybaczyłem wszystkim i rozliczyłem się z popełnionych głupich rzeczy przed samym końcu do pokoju wjechało łóżko i pani pielęgniarka zaprosiła mnie w podróż na salę operacyjną. Pamiętam, jakby to było wczoraj. Ten moment, w którym poczułem chłód, jaki panował w pomieszczeniu. Niczym w kostnicy! Chyba pierwszy raz pomyślałem, że naprawdę mogę umrzeć i po raz pierwszy zacząłem się bać. Patrząc z perspektywy leżącego, czekającego na operację pacjenta, przypomniały mi się wszystkie filmy, w których główny bohater traci przytomność. Następnie przygląda się już jako obserwator z boku, jak lekarze walczą o jego życie. Na monitorze EKG widać tylko prostą linię a salę operacyjną przeszywa długi, ciągły dźwięk…W końcu zapadem w głęboki sen…Jakież było moje zdziwienie, kiedy po kilku godzinach obudziłem się trochę obolały, ale bez śladu po nowotworze (no prawie :)) i bez uszczerbku na zdrowiu. Później okazało się, że nowotwór nie był złośliwy i dostałem od życia kolejną ta sytuacja uświadomiła mi, że nie jestem niezniszczalny i że mój czas na ziemi jest ograniczony. I że jeśli nie zacznę wprowadzać zmian w życiu, to mogę nie zdążyć zrealizować tego, co bym chciał. Po operacji miałem sporo czasu, aby wrócić do przemyśleń. I być może zabrzmi to banalnie, ale na nowo zdefiniowałem, co chcę w życiu robić oraz jak wyobrażam sobie dalszą tego, że pewnego dnia będę martwy jest jednym z najważniejszych narzędzi, jakie pomogły mi w podjęciu największych decyzji mojego życia. Prawie wszystko – zewnętrzne oczekiwania wobec ciebie, duma, strach przed wstydem lub porażką – wszystkie te rzeczy są niczym wobec śmierci. Tylko życie jest naprawdę ważne. Pamiętanie o tym, że kiedyś umrzesz jest najlepszym sposobem jaki znam na uniknięcie myślenia o tym, że masz cokolwiek do stracenia. Już teraz jesteś nagi. Nie ma powodu, dla którego nie powinieneś żyć tak, jak nakazuje ci serce. Steve jest misją, a nie ścieżką kariery! Zmiana życia na lepsze!Jednym z tych pomysłów było właśnie założenie bloga. Pomyślałem sobie, że skoro nie będę żył wiecznie, to mogę nie doczekać wejścia córki w dorosłe życie (mam nadzieję, że będzie inaczej :)). Pomyślałem, że zmiana życia jest konieczna i stwierdziłem, że może warto coś zrobić, aby być przy niej w „inny sposób” oraz zostawić trochę wartościowych wskazówek na przyszłość. Tak, aby mogła w każdej chwili po nie sięgnąć. To był najważniejszy celem, jaki przyświeca temu blogowi, jest: zebranie, pogłębienie i poukładanie własnej wiedzy oraz przemyśleń i doświadczeń w najważniejszych obszarach życia. W możliwie jak najprostszy i skondensowany trzecie, od dawna słyszę od znajomych, abym coś zrobił ze swoją wiedzą i doświadczeniem. Sugerują, żebym napisał książkę albo wspierał rozwój innych ludzi na szerszą skalę. Kto wie, być może treść tego bloga będzie podwaliną do czegoś większego? Inspirowanie i wspieranie w rozwoju innych jest tym, co sprawia mi największą przyjemność. Mam więc nadzieję, że Ty również bardzo skorzystasz, będąc tutaj ze powodem, jest chęć zdobycia nowych doświadczeń i nauczenia się czegoś zupełnie od nowa. To taki sprawdzian, czy nie mając w czymś żadnego doświadczenia i żadnych umiejętności, w samym środku własnego życia można zbudować coś od zera i osiągnąć sukces. O moich doświadczeniach i pomysłach na to, jak zamierzam go osiągnąć przeczytasz w artykule: Jak osiągnąć sukces? 40 złotych zasad!Po piąte, cała ta sytuacja spowodowała, że postanowiłem spisać swoją listę “10 rzeczy do zrobienia przed śmiercią“. Jedną z nich jest zorganizowanie wielkiej (może nawet spektakularnej) akcji charytatywnej. Jeszcze nie wiem, w jakiej formie, ale wiem, że chcę to zrobić. Żeby to zrobić, potrzebuję zasięgu. Wierzę, że w przyszłości blog mocno mi w tym na sam koniec, przede wszystkim zamierzam się tym wszystkim dobrze bawić. Mam nadzieję, że Ty również będziesz mieć frajdę z zaglądania tutaj i zostaniesz ze mną na jestem super blogerem, mówcą motywacyjnym, dziennikarzem, ani pisarzem, więc nie wiem, jak to będzie wyglądało w praktyce. Obiecuję Ci jednak, że dam z siebie wszystko, abyś otrzymywał najwyższej jakości treści, których czytanie będzie dla Ciebie stałą rzeczą w życiu jest nieustanna obserwujesz mnie od dłuższego czasu, to wiesz, że wszystko zaczęło się od Uniwersytetu Życia. Na początku był tylko fanpage na Facebooku, na którym (z dłuższymi lub krótszymi przerwami) dzieliłem się inspirującymi cytatami znanych ludzi. Później dołożyłem do tego bloga, a na przełomie mijającego roku postanowiłem rozwijać go dalej pod własną roku temu zakończyłem pracę w korporacji (mam nadzieję, że na dobre). Postawiłem wszystko na jedną kartę (no może na dwie 🙂). Postawiłem na zmianę życia na dobre! Zdecydowałem, że będę rozwijać własną firmę i wprowadziłem kilka innych zmian w życiu. Czy to była dobra decyzja? Czy droga, którą podążam, jest właściwa? Co czeka mnie za zakrętem? Co będzie dalej? Nie wiem. Wiem jednak na pewno, że będę nią kroczył i realizował swoją misję, niezależnie od tego, co przyniesie mi przyszłość. Konsekwentnie, krok po kroku, w zgodzie ze swoim wewnętrznym w życiu – dlaczego Ci o tym piszę?Po pierwsze, dlatego, że Twój czas również jest ograniczony i że jesteśmy bardzo podobni do siebie. Mamy podobne potrzeby, podobne obawy i troski oraz wszyscy chcemy realizować swoje marzenia i zmieniać swoje życie na drugie, chcę Ci pokazać, że warto mieć swój cel w życiu i realizować swoje marzenia. To właśnie dzięki temu udaje się przetrwać najtrudniejsze momenty, podążać w obranym kierunku i realizować siebie, niezależnie od okoliczności. I że na zmiany w życiu nigdy nie jest za trzecie, abym mógł realizować swoją pasję i dzielić się z innymi tym, co mam najlepsze, potrzebuję Twojej pomocy. Na początek wystarczy, że zapiszesz się na mój newsletter, aby nic Cię nie ominęło i udostępnisz ten wpis dalej. Ciebie to nic nie kosztuje, a mi pomoże rozwijać bloga i docierać do innych osób, które być może również skorzystają na tym, czym się tutaj dzielę. Z góry bardzo Ci za to w życiu – co dalej?Jeśli podobał Ci się artykuł i chcesz więcej inspiracji na temat zmian w życiu i nie tylko, to koniecznie:polub i dodaj do obserwowanych mój fanpage: Mariusz Tomaszewski – Skuteczność w Życiu i Biznesiedołącz do grupy na Facebooku: Rozwój Osobisty i Zarządzanie Czasem w Praktycedodaj mnie do swoich kontaktów w LinkedInMożesz też wziąć udział w szkoleniu “Life & Career Management”. To szkolenie dla osób, które szukają swojego celu w życiu albo stoją w obliczu zmian i mają wątpliwości, którą drogą pójść. Być może to jest właśnie szkolenie dla Ciebie? 😉A jeśli chcesz się podzielić jakimś punktem zwrotnym lub ważną zmianą w swoim życiu, zostaw poniżej swój komentarz. Być może Twoja historia doda komuś otuchy lub odwagi i będzie również inspiracją dla innych?Dzięki że tutaj jesteś. Pozdrawiam Cię serdecznie i… Niech MOC będzie z Tobą! Mariusz Tomaszewski – Trener Rozwoju Ciekawy artykuł? Udostępnij proszę i pomóż mi docierać do innych.
Jak poprawić swoje życie? Aby jeszcze zacząć zmieniać swoje życie, NIE musisz brać na siebie wszystkiego naraz - więc najprawdopodobniej nie wytrzymasz
Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia staje oko w oko z potrzebą zmiany, która często przychodzi niespodziewanie i od której tak naprawdę nie ma odwrotu. Zmiana dotyczy różnych sfer naszego życia, ale w dużej mierze będzie krążyć wokół wewnętrznej potrzeby natychmiastowej odmiany własnego losu… Wewnętrzny głos krzyczy: „muszę coś zmienić, bo inaczej zwariuję”… Zmiana jest nieunikniona, a Ty od dzisiaj stajesz się jej mapą i przewodnikiem… Kup książkę Każda zmiana wiąże się różnymi problemami, które atakują nasze serce… Czas uwolnić się od toksycznego związku, porzucić wykańczającą pracę, sprzeciwić się destrukcyjnemu szefowi… Czas pogodzić się z stratą bliskiej osoby, czy utratą pracy i zacząć na nowo budować swoje szczęśliwe i wartościowe życie. Jednak, aby to osiągnąć należy zacząć od siebie – wszystko zaczyna się od zmiany myślenia, a w dalszej konsekwencji poprzez odpowiednie działania dostosować się krok po kroczku do nowej sytuacji. Zamiast wciąż i w kółko wracać do tego, co było, najlepiej rozpocząć nowy rozdział i zacząć kształtować życie na nowo… Tylko, jak to zrobić? Na szczęście jest to możliwe i każdy może się tego nauczyć. Właśnie po to powstała „Potęga Życia”, by wskazać drogę do nowego początku. Książka zawiera sześć bardzo ważnych kroków, których zrozumienie jest niezmiernie ważne, aby bezboleśnie wprowadzić niezbędne zmiany i rozpocząć życie od nowa, nie zmieniając i nie wymagając tej zmiany od wszystkiego wokół. Zastosowanie tych strategii w praktyce przyczyni się do bliższego poznania siebie, poprawy relacji z innymi ludźmi, a przede wszystkim przyczyni się do szczęśliwszego życia. Książka pokazuje jak: zmienić destrukcyjne i ograniczające przekonania, opuścić toksyczne relacje, pogodzić się z przeszłością i dostrzec nowe lepsze życie, zaakceptować to, czego już się zmienić nie da, odkryć i pracować nad swoimi mocnymi stronami, polepszyć swoją efektywność i samozaparcie, zyskać motywację do działania i działać pomimo wszelkim przeciwnościom. Jeśli należysz do osób, które mają już dość swojego monotonnego i bardzo destrukcyjnego życia, to ta książka jest dla Ciebie. Jest przeznaczona jest dla osób, które chcą świadomie kształtować swoje życie i chcą, lub muszą, rozpocząć na nowo jakiś aspekt swego życia. Zachęcam do zakupu!!! Kup książkę
📌Opinie i metamorfozy podopiecznych to najlepsza wizytówka trenera i dietetyka. Przeczytaj je zanim napiszesz ♥️ 📍Dołącz do setek zadowolonych osób i zmień swoją sylwetkę oraz życie na lepsze 🥰 ️ Zobacz Link w profilu 💪 👍Nie przegap szansy na zmianę swojego życia!
zapytał(a) o 16:22 Jak zmienić swoje życie ? Mam dosyć swojego życia. Bardzo się zmieniłam, od pewnego czasu. Co raz częściej płaczę z byle powodu, wiem , jest bardzo słaba psychicznie, załamuję się z błahych powodów. Nie wiem , mam siebie dosyć, swojej rodziny, wszystkich. .. Nie mogę na siebie patrzeć, jestem gruba i brzydka..co mam zrobić? Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:51 Jak zapewne wiesz, zmiana swojego życia to proces długotrwały. Albo i nie. A raczej, zależy to od tego, kiedy się zmieniłaś w słabą dziewczynę o zaniżonej samoocenie. Jeżeli jesteś taka od dłuższego czasu - zajmie ci to tyle albo i nawet trochę więcej czasu. Wiesz, krzesło to krzesło. Nie zrobisz z niego nagle stołu. Poza tym, samo chudnięcie i szukanie samego siebie to proces długotrwały. Aczkolwiek realny i w końcu dochodzi do końca. A więc, jak zacząć zmieniać swoje życie? Sądzę iż wypadałoby ci zacząć od samej siebie. Jesteś gruba? Schudnij. Tylko pomyśl, czy naprawdę tego ci trzeba? Pięćdziesiąt procent kobiet i dziewczyn na świecie uważają, że są grube gdy tak naprawdę nie są. Ile wynosi twoja waga i wzrost? Nie pisz mi tego a odpowiedz samej sobie na to pytanie. Sprawdź BMI. Jeśli waga nie jest dobra to rzuć słodycze, jedz warzywa, owoce, pięć posiłków dziennie, jedz mało a często, ćwicz a w końcu do skutku doprowadzisz. Tylko nie głoduj. Ja wpadłam przez to w anoreksję, tę podłą chorobę psychiczną. To cię jeszcze bardziej psychicznie osłabi. Co do mnie, zaczęłam się przez to ciąć, zrobiłam się nerwowa itd. Niełatwo z tego wybrnąć, więc nie próbuj schodzić poniżej 1000 kcal. A co do brzydoty, osiemdziesiąt procent kobiet na świecie uważa się za brzydkie, gdy są tak naprawdę idealne. Owszem, idealne. Wierzę w ideały. Ale jeśli już tak bardzo uparłaś się na swój wygląd, gdyż wiem coś o tym, zmień kolor włosów, może idź do fryzjerki i spytaj się o fryzurę - jaka by ci pasowała, kup sobie nowy ciuch, jak nie masz pieniędzy to zbieraj na niego... Zrób wszystko by być ładną. Prawie wszystko, są pewne granice. Choć ja ich nie widzę. Ale to dla mnie gorzej, nie popełniaj mego błędu. Rodzina cię wkurza? Czemu? Co się dokładnie stało? Da się jakoś uniknąć konfliktów, pomijając iście im na rękę? Jeśli nie, staraj się ograniczyć z nią kontakty. Spójrz prawdziwe w oczy, po cholerę ci rodzina? To tylko kula u nogi. Zrób na kartce plan tego jaka chciałabyś być. A potem podpunkty mówiące o tym jak masz dojść do swego ideału. Zrozumiano, żołnierzu? Do dzieła. Mam podobnie. Przede wszystkim musi Ci się podnieść poczucie własnej wartości. Wstając rano, zatrzymaj się przed lustrem, powiedz sobie, że jesteś zaje*ista, nie przejmuj się zdaniem innych, bądź zawsze sobą. Nie słuchaj swojej rodziny, ignoruj ich, jeśli nie potrafisz się z nimi się być optymistką, uwierz w siebie, wiedz, że możesz osiągnąć wszystko. Miej na wszystko wyje*bane. Staraj się realizować swoje pomysły i pasje. blocked odpowiedział(a) o 18:30 Nie jesteś słaba, bo widzisz problem, który chcesz rozwiązać. Szukasz pomocy po prostu, a my, jak mi się wydaje, jesteśmy po to, żeby pomagać. Podobno im człowiek częściej się uśmiecha, tym więcej pozytywnych sytuacji na siebie sprowadza i jest szczęśliwszy. Nie mów sobie absolutnie, że jesteś brzydka - mów sobie, że jesteś wartościowa, że nie jesteś od nikogo gorsza. Bo nie jesteś. I uwierz mi, że będziesz wierzyć w to, co sobie wmówisz. Jeśli wmawiasz sobie, że jesteś nikim, automatycznie zaczynasz pokładac w tym wiarę. Zacznij mówić sobie, że jesteś kimś świetnym - a z czasem również w to uwierzysz. Rodziny nie zmienisz. Ja mojej rodziny również mam dość, ale co poradzimy? Musimy obie przejść przez to piekło. Ja mam jeszcze półtora roku i opuszczam domowe mury, Ty nie wiem ile masz, ale kiedyś się wyprowadzisz i będziesz żyła po swojemu. Musisz uwierzyć w siebie, nabrać pewności siebie. Bo nie jesteś od nikogo gorsza. Jesteś lepsza, bo widzisz problem i mówisz o do góry. blocked odpowiedział(a) o 18:14 Miej na świat ! ignoruj innych , ale mniej też z nimi kontakt. jeśli Ci dokuczają ignoruj ich! mów do sb ciągle , że jesteś , fajna , wszystko co dobre! Moja przyjaciółka ma o wiele gorszy problem, ale ja zawsze jej powtarzam by walczyła dla mnie. I to robi. Walcz bo życie to najpiękniejszy dar. Ja wg mam problem za zdrowiem i nie narzekam, żyje swoim życiem. Pięknym życiem. Przejdź na dietę (też jestem na diecie kefirowej POLECAM), zapuść włosy na długie(jeśli masz to popracuj żeby były jeszcze ładniejsze) ogólnie popracuj nad wyglądem teraz tylko on sie liczy(niestety) znajdź sobie koleżankę z którą możesz poćwiczyć pewność siebie, odbuduj kontakty w rodzinie np poszukaj jakiś fajny film i obierzcie go wszyscy razem ,i nie uważaj siebie za gorszą (wybij sie z tłumu) bądź sobą!Sama też tak miałam ,już podchodziłam pod stan depresyjny po prostu kopnełam sie w dupe i zaczęłam pracować nad sobą! :D Uważasz, że ktoś się myli? lub
6Erh8v. 426 241 0 271 42 200 422 147 288

jak zacząć zmieniać swoje życie